Wiele miast jest określanych „Wenecją północy”, ale wciąż niewiele osób wie, że mianem tym może się poszczycić również Bydgoszcz. Śląskie bloki w kształcie kukurydzy czy założenie urbanistyczne centrum Gdyni, gdy porównamy je z podobnymi realizacjami w USA i na Bliskim Wschodzie, są najlepszym dowodem na to, że nawet tak biedne kraje jak II RP i PRL, jeśli chodzi o architekturę, potrafiły trzymać rękę na pulsie...
Z prof. dr. hab. Krzysztofem Pomianem, autorem trzytomowej publikacji „Muzeum. Historia światowa”, o tym, jak na historię kolekcji dzieł sztuki wpłynęły rewolucja francuska, kolonializm i emancypacja... Rozmawia Piotr Kosiewski
Rok 1904 dla zoo w Breslau – czyli dzisiejszym Wrocławiu - był rekordowy. W ciągu jednego dnia przewinęło się przez nie 41 tysięcy zwiedzających. Był to pierwszy dzień niezwykłego pokazu. Ludzie przyszli oglądać… ludzi. Eksponatami stali się bowiem mieszkańcy Tunezji...
Kilka lat temu zadawaliśmy sobie pytanie: czy wiekowa przeprawa trafi do rejestru zabytków, czy też zostanie wysadzona na potrzeby hollywoodzkiego blockbustera? Zagrożenie wydawało się realne, co potwierdzały, niestety, wypowiedzi wiceministra kultury i dyrektora Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej (obaj, rzecz jasna, nie pełnią już swoich funkcji)...
Mając wyjątkowy obiekt musimy wykazać trochę pokory wobec tego, co zrobili już nasi przodkowie. Trzeba w taki sposób szukać rozwiązań funkcjonalnych i sposobów remontu, by chronić autentyzm, integralność i to wszystko, co dotrwało do dzisiaj - o konkursie „Zabytek Zadbany” mówi dr Iwona Liżewska z olsztyńskiego oddziału terenowego Narodowego Instytutu Dziedzictwa. Nabory w tegorocznej edycji trwają do 15 lutego...
– Drugi raz nie zdecydowałbym się na to – mówi pół żartem, pół serio Zdzisław Korzybski, właściciel dworu w Wilczyskach. – Skoro jednak podjąłem się odbudowy rodzinnej siedziby, chcę ją dokończyć – dodaje. Przed nim jeszcze sporo pracy, choć najważniejsze zadanie udało się zrealizować: dwór się nie zawalił i powoli wraca do życia...
Katarzyna Wąs i Leszek Wąs w naszej stałej rubryce „NieWĄSkie spojrzenie” tym razem punktem wyjścia do dyskusji uczynili platery. A w Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie trwa wystawa „Niecodzienne przedmioty codziennego użytku. 200 lat platernictwa w Polsce", wcześniej prezentowana w Muzeum Nadwiślańskim w Kazimierzu.
Wiele polskich zabytków ma za sobą burzliwe losy, przebudowy, odbudowy, zmiany stylów. Sporo z historycznych budynków bywało też inspiracją dla późniejszych projektów. Rezydencja w Baranowie Sandomierskim pokazuje, że wzniesiony przed wiekami gmach może oddziaływać na architekturę bardzo długo...
Kiedy mowa o kopcu Krakusa, po prostu nie da się uciec od tego konkretnego zdjęcia. Chociaż od kiedy wynalazek fotografii zawitał do Krakowa, powstały ich tysiące, jedno zdjęcie z lat 30. wygrywa konkurencję z wszystkimi. Nastrojowe widoczki zdejmowane przy pomocy dronów, w godzinie, kiedy kładą się długie cienie, a świat wydaje się wreszcie miejscem przychylnym dla ludzi, bledną wobec tego widoku. W obliczu tego jednego obrazu nijaczeją inne stare zdjęcia i wszystkie nowe...
Solidarność Polski z Ukrainą objawia się nieraz w sposób dość zaskakujący – i opłacalny dla polskich odbiorców sztuki. Dowodem niech będzie wysyp wystaw, których wspólnym mianownikiem stały się obiekty pochodzące z muzeów za wschodnią granicą. Polacy w ramach pomocy przechowują...
Wszystko się tam przecinało: stali mieszkańcy z letnikami, narodowcy z Żydami, mieszczanie z artystami a bogacze z domokrążcami – o mieście-ogrodzie przed wojną, w czasie okupacji i w okresie PRL-u opowiada Piotr Mitzner, poeta, eseista, pisarz i tłumacz...
Ten rok w polskiej sztuce należy do nich. I nie chodzi tylko o książkę (znakomitą!) „Awangarda między kuchnią a łazienką” autorstwa ich córki Bettiny czy wystawy, które przypominają ich twórczość. Ważniejsze, że Jerzy Bereś i Maria Pinińska-Bereś stają się artystami, którzy mówią współczesnym głosem, zyskując posłuch już u kolejnego pokolenia kuratorów, krytyków i odbiorców sztuki...