Była środa, gdy pracownik Muzeum Narodowego w Gdańsku przypadkowo strącił ze ściany nieduże (około 17x17 cm) dzieło Pietera Breughla młodszego „Kobieta niosąca żar”. Do leżącego na podłodze obrazu został poproszony pracownik pracowni stolarsko-konserwatorskiej, by sprawdzić, czy nie stało się nic złego. Wtedy okazało się, że w ramie zamiast oryginału znajduje się jedynie... wycięta z kolorowego czasopisma „Polska” ilustracja przedstawiająca to dzieło...
Młodopolska sztuka przełomu XIX i XX wieku nieodmiennie kojarzy się z Krakowem. To tam działali najwybitniejsi polscy artyści tego okresu, tam pozostawili po sobie emblematyczne dzieła. Mało osób wie, że w tym czasie Młoda Polska dotarła także na mazowiecką wieś i co najmniej w jednym aspekcie wyprzedziła stolicę Małopolski...
Według mitu stworzonego przez firmę Mattel i powielanego przez film „Barbie”, dziewczynki od zawsze bawiły się wyłącznie lalkami będącymi wyobrażeniem niemowląt i małych dzieci. Czy rzeczywiście? W hicie kinowym „Barbie” głos narratorki (w tej roli Helen Mirren) informował nas, że dziewczynki od zawsze bawiły się wyłącznie takimi właśnie lalkami. Rzekomo w ten właśnie sposób patriarchalne społeczeństwo od dziecka edukowało dziewczynki do roli żony i matki. Rzecz w tym, że choć brzmi to bardzo prawdopodobnie, teza ta ma się nijak do historii lalek.
Władysław Hasior wrócił do sal wystawowych, a jego twórczość ponownie przyciąga publiczność. Dlaczego artysta, niegdyś niezwykle popularny, a potem zepchnięty na margines, wzbudza teraz tak duże zainteresowanie?
Czy warszawska Starówka jest atrakcyjna dla warszawiaków? Czy jesteśmy jej ciekawi? A może postrzegamy ją tylko jako naszą sztandarową atrakcję turystyczną? W poszukiwaniu odpowiedzi na te pytania przypomnę kilka staromiejskich spacerów. Głównie takich, których nie odbywali turyści, ale mieszkańcy miasta...
Kiedy wspominamy dwór w Żelazowej Woli, od razu na myśl przychodzi nam Fryderyk Chopin, a odwiedzając zameczek w Opinogórze, nie sposób pominąć postaci Zygmunta Krasińskiego. Trudno rozmawiać o zabytkach, nie przypominając ich właścicieli, projektantów czy innych związanych z nimi ludzi...
Latem 1893 roku, po długiej nieobecności na ziemiach polskich, Aleksander Gierymski odwiedza Galicję. Zapewne wśród swoich licznych podróży wcale nie wziąłby pod uwagę wizyty w podkrakowskich Bronowicach, gdyby nie zaproszenie dobrego znajomego jeszcze z czasów studiów w monachijskiej akademii, ożenionego z córką miejscowego gospodarza, Włodzimierza Tetmajera...
Unia Europejska wywodzi się w prostej linii od utworzonej w 1951 roku Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali. Węgiel był siłą napędową licznych gałęzi przemysłu, a europejska stal budowała świat. Dlatego nawet dziś, w okresie zielonej transformacji na kontynencie, warto zachować choć symboliczną część tego dziedzictwa – podkreślają organizatorzy konferencji „Europejskie Dziedzictwo Węgla i Stali”, zorganizowanej w kwietniu 2025 roku Katowicach...
W 1580 r. ówcześni lekarze w ramach eksperymentu podali truciznę dwóm psom oraz jednemu skazańcowi - a następnie glinę śląską jako antidotum. Wszyscy mieli próbę przeżyć...
„Pawiem narodów i papugą” nazwał Polskę Juliusz Słowacki. Cóż jednak złego w korzystaniu – często twórczym! – z dokonań innych, szczególnie na polu sztuki tak technicznym jak architektura? Patrzmy, jak Polacy ściągali od Włochów, Francuzów czy Holendrów, i podziwiajmy ich dzieła!
Krytycy sztuki i architekci uwielbiają modernizm, ale turyści i mieszkańcy miast są innego zdania. W miejsce zburzonych starówek chcą ich replik. Czy słusznie? Sprawdźcie w Szczecinie i Frankfurcie nad Menem...
Mimo, że to opowieść o dziewczynie bez imienia, to zacząć trzeba od księcia, bo to on jest kreatorem i narratorem tej historii. Hermana von Pückler-Muskau to nie tylko twórca parków – parkomaniak, jak sam siebie nazywał, ale także poczytny autor listów i wspomnień z jego licznych podróży...