Przejrzyjcie naszą interaktywną mapę skojarzeń!
Na pewno znajdziecie coś dla siebie!
Pisarz i kurator wystaw fotograficznych. Opublikował eseje o fotografii “Dno oka”, “Odbicie” i “Tuż obok”, a także tomy prozatorskie “Salki” i “Cieśniny”. Zajmuje się także krytyką kulinarną. Mieszka w Krakowie.
Na pierwszym planie grupa mężczyzn stoi najwyraźniej gdzieś na terenie dworca, na torach i między nimi. Pierwszy od lewej stoi góral albo Hucuł, w tym swoim wymiętolonym kapelutku, ubrany niby z miejska, bo w marynarkę i koszulę, ale wszystko to...
Czytaj dalejW wydanym w 1882 roku trzecim tomie „Słownika geograficznego Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich” miejscowość, w której 20 sierpnia 1845 roku przyszedł na świat Adam Chmielowski, pierworodny syn Józefy i Wojciecha, została opisana w następujący sposób: „Igołomia, wieś i...
Czytaj dalejMam przed sobą zdjęcie, które można by stosować jako zamiennik abstrakcyjnych wzorów stosowanych w teście Hermanna Rorschacha: do badania ludzkiej psychy Szwajcar zaproponował plamy atramentu, o których opowiadali pacjenci, a on w tych opisach wyłapywał znacznie więcej niż tylko opis...
Czytaj dalejW Krakowie mieszkańców zastąpiły hostele i biura. Przestrzeń życiowa jest przezroczysta, ani brzydka, ani ładna. Nie zauważamy jej, a może czas zacząć o niej myśleć? Od wielu lat Kraków znajduje się w czołówce miast najchętniej odwiedzanych w Europie, miejscowe lotnisko...
Czytaj dalejDo kopca Kościuszki mam stosunek osobisty: nieopodal ulicy, przy której mieszkam, równolegle do niej, ciągnie się ulica Piłsudskiego. Kończy się tuż przed krakowskimi Błoniami, wielką, niespodziewaną w centrum miasta łąką, którą niegdyś zalewała odnoga rzeki Rudawy, Nieciecza (rzeka o tyle...
Czytaj dalejW Kraków wchodziłem wielokrotnie. Pierwszy raz nieświadomie, jako dziecko, zapamiętałem huk i dzwonienie tramwajów, które mnie przerażały, tak bardzo były obce. Potem były jakieś wycieczki, studia, pierwsze wynajęte mieszkanie, i to, co wydawało się niedosięgłe i dalekie, w pewnym sensie...
Czytaj dalejNowy Wiśnicz: widzę od razu kilka historii, kilka zwisających nitek, za które miałbym ochotę pociągnąć, żeby się potoczyły szpulki z opowieściami. Pierwsza nitka: w mojej kuchni jem gołąbki z zamkowej restauracji, nitka druga: w więzieniu, trzecia: w archiwum słynnego fotografa,...
Czytaj dalejWszystko się zaczęło jak w zwykłym napadzie na bank: przebrani mężczyźni, odludne miejsce, właściwie żadnej ochrony, do tego akt przemocy: na miejscu został ciepły trup niewinnej ofiary. I nie byłoby w tym nic szczególnie dziwnego, lecz nie o bank tu...
Czytaj dalejNiech ta opowieść rozpocznie się od widoczku, którego można się spodziewać: skoro ma być to opowieść o Nowej Hucie, nie może zabraknąć tego obrazka. Na pierwszym planie świeżo zżęte pole, chłop idzie za pługiem ciągniętym przez dwa konie. Ten chłop...
Czytaj dalej