Grupa szykownie ubranych mężczyzn patrzy w zdumieniu na jednego z nich – unoszącego się wysoko ponad resztą, zawieszonego w powietrzu pod sufitem eleganckiego salonu. Lewitujący mężczyzna to urodzony w Szkocji spirytysta i medium, Daniel Dunglas Home. Widok ten przedstawia pokaz niezwykłych zdolności Home’a. Pokaz odbył się w sierpniu 1852 roku w South Manchester w stanie Connecticut, a można go obejrzeć na litografii opublikowanej ćwierć wieku później w książce „Tajemnice nauki” francuskiego badacza Louisa Figuiera.
W telewizyjnych programach, których koncept opiera się na wyszukiwaniu cennych obiektów wśród domowych staroci, można natknąć się na perełki. Na przykład na zapomnianą rzeźbę Zofii Baltarowicz-Dzielińskiej, pierwszej studentki krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych...
Kochał książki tak bardzo, że podczas wojny nie dojadał, żeby móc dalej je oprawiać. Gdy po 1945 roku emigrował do Polski, większość z dwóch wagonów wypełnił swoją kolekcją – o mickiewiczologu i introligatorze Aleksandrze Semkowiczu mówi Grażyna Ryfka, kierowniczka biblioteki w Muzeum Literatury w Warszawie, które właśnie kupiło duży zbiór jego woluminów...
Katarzyna Wąs i Leszek Wąs, czyli doradczyni w dziedzinie zakupu dzieł sztuki oraz marszand i kolekcjoner, a prywatnie córka z ojcem, w naszej stałej rubryce „NieWĄSkie spojrzenie” rozmawiają o obiektach dostępnych na aukcjach, ich historii i wartości. Tym razem przedmiotem rozmowy stały się kabinety.
Imponująca kuchnia z wielkim paleniskiem, szafarz zajmujący się zaopatrzeniem, wśród zapasów połcie mięsa, beczki soli, śledzi i masła, figi, daktyle i wino. Do tego sala jadalna wielkości kościoła z witrażami, freskami i kolumnami. Przepych uczt na zamku w Malborku miał za zadanie utrzymanie wizerunku państwa krzyżackiego jako potęgi nie do pokonania.
Staram się powściągnąć tę kolekcjonerską namiętność, domagającą się posiadania wszystkiego, rujnowania się, żeby coś koniecznie kupić, zdobyć, nie daj Boże – ukraść. Ale rzeczywiście wciąż też rozglądam się za dobrą sztuką, tego nigdy dość – mówi Andrzej Grzymała-Kazłowski, który od lat zbiera przedmioty związane z kulturą romską.
Wojenna tułaczka Teresy Żarnower od 1940 od 1945 roku przez Paryż, Lizbonę i Toronto do Nowego Jorku stała się dla niej tym, o czym pisał Andrzej Turowski: podróżą do końca nowoczesności...
Słowo wytrych do opisywania twórczości Hasiora to „kontrowersyjna”. Niektórzy zalecali mu oddać się pod opiekę psychiatrów. On sam wolał świadomie tworzyć swój wizerunek medialny, w końcu zawsze wyprzedzał swoje czasy – o sztuce i życiu Władysława Hasiora opowiada Julita Dembowska, historyczka sztuki z Muzeum Tatrzańskiego, autorka niedawno wydanego minialbumu z fotografiami najciekawszych realizacji artysty...
W zbiorach Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie znajdują się obiekty, które mają oznaczenia firmowe w postaci napisów naniesionych na tabliczkach, naszywkach, metalowych obrączkach i innych. Nieliczne mają okolicznościową dedykację, gdyż stanowiły dla obdarowanego nagrodę lub prezent. Takim nietypowym obiektem jest palcat (krótki bat jeździecki) należący do grupy akcesoriów używanych podczas jazdy konnej.
Czy sztuczna inteligencja zmieni oblicze archeologii i sposób, w jaki chronimy nasze dziedzictwo kulturowe? Rozmowa z dr Michałem Jakubczakiem z Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk o automatycznym mapowaniu stanowisk archeologicznych...
Zabrze było jednym z pierwszych miejsc na Śląsku, obok Chorzowa i Rybnika, w którym zaczęto wydobywać węgiel. Pokłady leżały płytko, praktycznie wychodziły na powierzchnię – do dzisiaj można zobaczyć takie wychodnie. Z drugiej strony górnictwo w Zabrzu przestało funkcjonować stosunkowo szybko. Zostały duże środowiska pogórnicze, które chciały coś z tego zachować...
Pewien mój znajomy, zanim zdecydował się na zamieszkanie w nowym miejscu, a przeprowadzał się niejeden raz, zawsze odwiedzał miejscowy cmentarz. Wzbudzało to konsternację jego bliskich. Tłumaczył się prosto...