Przejrzyjcie naszą interaktywną mapę skojarzeń!
Na pewno znajdziecie coś dla siebie!
Była środa, gdy pracownik Muzeum Narodowego w Gdańsku przypadkowo strącił ze ściany nieduże (około 17x17 cm) dzieło Pietera Breughla młodszego „Kobieta niosąca żar”. Do leżącego na podłodze obrazu został poproszony pracownik pracowni stolarsko-konserwatorskiej, by sprawdzić, czy nie stało się nic złego. Wtedy okazało się, że w ramie zamiast oryginału znajduje się jedynie... wycięta z kolorowego czasopisma „Polska” ilustracja przedstawiająca to dzieło...
Czytaj dalej„Co babie do pędzla?” – zapytał zgryźliwie malarz Kazimierz Sichulski, widząc obrazy Olgi Boznańskiej. Miał być cięty dowcip, a wyszło coś na kształt historycznego autooskarżenia. Bo to zdanie – anegdota, bon mot, złośliwość rzucona w eter – wraca dziś nie jako pytanie. W Muzeum Narodowym w Lublinie staje się tytułem wystawy, która wpisuje się w międzynarodowy nurt artystycznej inwentaryzacji, w którym porządkuje się nie tylko magazyny muzealne, lecz także sumienia historyków sztuki. Tu każda praca to zarówno dzieło, jak i petycja o miejsce w historii...
Czytaj dalejLatem 1893 roku, po długiej nieobecności na ziemiach polskich, Aleksander Gierymski odwiedza Galicję. Zapewne wśród swoich licznych podróży wcale nie wziąłby pod uwagę wizyty w podkrakowskich Bronowicach, gdyby nie zaproszenie dobrego znajomego jeszcze z czasów studiów w monachijskiej akademii, ożenionego z córką miejscowego gospodarza, Włodzimierza Tetmajera...
Czytaj dalejWięc jeszcze raz od początku: Julius August Schönborn, urodzony w 1801 roku w Międzyrzeczu, ówczesnym Meseritz, zmarły w 1857 roku w Starym Zdroju, ówczesnym Altwasser, dziś wchłoniętej przez Wałbrzych, nauczyciel, archeolog, orientalista, filolog klasyczny, został odkrywcą zabytków antycznej Licji na terenie południowej Turcji. Wspólnie z dr. z Hermannem Loewem i Heinrichem Kieperem, kartografem i wydawcą map, 20 grudnia 1841 roku odkryli ślady osiedla w Trysie (Gjölbaschi), gdzie natrafili na bogato zdobione sarkofagi w grobie miejscowego władcy i herosa (heroonie)...
Czytaj dalejCo decyduje o tym, że jakieś dzieło sztuki czy obiekt kolekcjonerski możemy określić jako „polonik”? „W szerszym znaczeniu polonikami określa się całość przedmiotów mających związek z szeroko pojętą kulturą materialną bądź duchową narodu polskiego. Termin używany jest także w muzeach na określenie zabytkowych artefaktów związanych z polską kulturą”...
Czytaj dalejMalarstwo na szkle to sztuka, która w Polsce ma długą i bogatą tradycję. Choć dziś często kojarzona jest z ludowymi obrazami o charakterze dewocyjnym, jej korzenie sięgają znacznie głębiej. Już w średniowieczu zdobione szkło pojawiało się w kościołach, a w...
Czytaj dalejHasło „pornografia” prawdopodobnie w pierwszej chwili kojarzy nam się nie z tak zwaną „sztuką wysoką”, ale ze współczesnym przemysłem dostarczania „treści tylko dla dorosłych”, często w formie filmów, być może także jeszcze fotografii. Tymczasem pornografia jest stara jak ludzkość, przy czym dawniej występowała głównie w formach, które dziś określamy właśnie jako dzieła sztuki: były to obrazy i malowidła ścienne, rzeźby, a później także grafiki. Często wykonywane przez najbardziej szanowanych twórców i prezentujące wysoką klasę artystyczną...
Czytaj dalejSofonisba Anguissola, najsłynniejsza renesansowa malarka, była dobrze urodzoną arystokratką, a w swoich czasach niezwykłym zjawiskiem. Inne artystki czasów nowożytnych wywodziły się z rodzin malarzy. Marietta Robusti była córką Jacopa Tintoretta, Lavinia Fontana uczyła się u swego ojca Prospera, a Artemisia...
Czytaj dalejNiby wszystko się zgadza. Selekcja prac pozwoliła bowiem na wskazania artystycznie – w większości przynajmniej – udane. Reprezentacja polskich artystów wręcz może zachwycać, a momentami nawet przyćmić brytyjskich odpowiedników. Problem zaczyna się, gdy zapytamy, o czym właściwie opowiada prezentacja w Muzeum Sztuki w Łodzi. Trudno uciec od wrażenia, że nie do końca nawet wie kurator. A w tytule „St Ives i gdzie indziej” ten drugi człon ewidentnie wybija się na plan pierwszy...
Czytaj dalejStojąca niemal w poprzek traktu okazała kareta ściąga wzrok patrzących na „Krakowskie Przedmieście w stronę kolumny Zygmunta” Canaletta. Zajmuje lewy dolny róg płótna, obok grupy kuglarzy na pierwszym planie, bliżej środka obrazu. Canaletto uznał pojazd za ważny. Ukazał go w taki sposób, żeby współcześni mogli docenić zalety najnowszego modelu...
Czytaj dalejŻywa, rozwibrowana czerwień ściąga spojrzenie na lewą stronę niewielkiego obrazu. To kozioł woźnicy przykryty bogato zdobioną tkaniną wykończoną krwistą pasmanterią. Po chwili nasycone odcieniami czerwieni oko przesuwa się w prawo – ku wyłaniającym się z mrocznej szarości złoceniom oddanym żółcieniami. To krawędzie widocznego w połowie pudła karety i listwy jej drzwiczek...
Czytaj dalejTrzy obrazy, ale o pewnych atrybucjach, to bilans polskich Rembrandtów. Dwa znajdują się na Zamku Królewskim w Warszawie, to „Dziewczyna w ramie obrazu” i „Uczony przy pulpicie”, oba z 1641 roku, a jeden – namalowany kilka lat wcześniej „Pejzaż z miłosiernym Samarytaninem” – w Muzeum Narodowym w Krakowie. Warszawskie dzieła pochodzą z galerii Stanisława Augusta, krakowski – ze zbiorów książąt Czartoryskich. ..
Czytaj dalej