Podczas gdy przedwojenne polskie kino – jakkolwiek niedoskonałe artystycznie – coraz śmielej poczynało sobie na polu scenograficznych eksperymentów, a na celuloidowej taśmie filmowcy uwieczniali zarówno królewskie zamki jak i żydowskie zabytki Kazimierza, a nawet prowincjonalne dworki, tak po II wojnie polska kinematografia musiała zaciskać pasa. Podnoszący się z ruiny kraj nie dysponował wielkimi środkami przeznaczonymi na twórczość filmową, co przekładało się zarówno na liczbę, jak i skalę realizowanych filmowych projektów. Filmów powstawało niewiele, a te, które realizowano, zwykle realizowane były w zastanych lokacjach. Właśnie dzięki temu polskie kino lat 1945-1960 stało się niezwykłą wyprawą do świata podnoszącego się do życia, przestrzenią wypełnianą raczej przez odbudowywane ruiny aniżeli wielkie, historyczne zabytki...
Wystawa „Gabinet osobliwości” w Zamku Książ to opowieść o dziejach miejsca, Dolnym Śląsku, a także o kolekcjonowaniu i o tym, że historia lubi wracać – nawet po 80 latach. Mamy tu meble z duszą i ekspozycję, która udowadnia, że określenie „kuriozum” to nie obelga, ale wyraz wyjątkowości i ekstrawagancji w podejściu do świata. Właśnie otwarto nową odsłonę tej wystawy - z eksponatami z kolekcji Hanny Szudzińskiej.
O tym, ile osób mówi po wilamowsku, czym jest „S’łjyrbihła cyr wymysiöeryśa śproh fjy dyg rusa łoüt” oraz gdzie prowadzony jest lektorat języka wilamowskiego, czyli wymysiöeryś, mówi Tomasz Wicherkiewicz, profesor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, członek rady programowej Instytutu Różnorodności Językowej Rzeczypospolitej...
„Nie, nigdy nie byliśmy szczęśliwi w Kraju. Tamte sosny, brzozy i wierzby są w istocie zwykłymi drzewami, które wypełniały was bezbrzeżnym poziewaniem, gdy znudzeni, oglądaliście je niegdyś przez okno każdego ranka. Nieprawda, że Grójec jest czymś więcej niż przeraźliwą i prowincjonalną dziurą, w której ongiś biedowała wasza szara egzystencja. Nie, to kłamstwo: Radom nigdy nie był poematem nawet o wschodzie słońca!”...
Z chorągwi spoglądała na mnie poważna twarz 3-latka ubranego w pomarańczowe, długie szaty i czepiec. O tym, że to mały chłopiec, pierworodny syn swoich rodziców, dowiedziałam się dopiero z podpisu. Delikatna, porcelanowa cera z wyraźnie zaznaczonymi rumieńcami, obramowany koronką kołnierzyk i rdzawe kokardy zdobiące sukienkę klęczącego dziecka sprawiały wrażenie, iż stoję oko w oko z elegancką, dużo starszą dziewczynką. Tymczasem ze swojego pośmiertnego portretu patrzył na mnie Botho Ernest zu Eulenburg, zmarły w 1664 roku i w chwili swojej śmierci jedyny syn Botho Heinricha zu Eulenburga, XVII-wiecznego dziedzica Galin...
Do czego szefowi MSZ służyli ochroniarze, gdzie pracowała „doborowa obsługa damska” i co oznaczały zapalone światła w Domu Partii opowiada poeta, eseista i krytyk literacki Piotr Matywiecki.
W wyniku burzliwych dziejów, targających naszym regionem wojen, najazdów, rabunków czy działań zaborców Polska utraciła wiele cennych zabytków. Szczególnie często ofiarami wrogów stawały się obiekty świeckie. Dlatego niezwykłe artystyczne realizacje z dawnych epok łatwiej dziś znaleźć w świątyniach...
Odkrycia archeologów są ważne, ale ich ekspozycja – również. Jak zatem pokazać odnalezione i przebadane relikty w gęsto zabudowanej tkance polskich miast? Archeolodzy i architekci mają wiele odpowiedzi. Niektóre trafne, inne – tylko częściowo...
Blisko stuletni budynek dawnej elektrowni w Falenicy od dekad chyli się ku upadkowi. Ani właściciel obiektu, firma Stoen Operator, ani władze warszawskiej dzielnicy Wawer, której częścią jest Falenica, nie wydają się zainteresowane kompleksowym remontem zabytku...
Z cepra zmienił się w prawdziwego górala – to nie tylko metafora stylu życia Rafała Malczewskiego, ale trafne podsumowanie jego artystycznej i osobistej przemiany. Syn legendarnego Jacka Malczewskiego dorastał w cieniu wybitnego ojca, a jednocześnie w świecie pełnym inspiracji. Od kilku lat – po okresie zapomnienia – jego sztuka na nowo wraca do łask...
Elewacje budynku wykonano z kamienia, przez co stały się zamkowo masywne, jednak konstrukcja obiektu powstała z nowoczesnego żelbetu. Modernizm przegrał z naturą jedynie w kwestii dachów... Rezydencja Prezydenta RP – Zamek w Wiśle.
Są w Polsce filmowe ulice, jak praska Mała i staromiejska Mostowa w Warszawie, i filmowe miasta – takie jak Łódź. Są miejsca, które stały się popularne właśnie dzięki temu, że były filmowymi planami, jak skansen w Kolbuszowej – tło przebojowego serialu „1670”. A w których zabytkach i co się kręci? Sprawdźcie, jak dobrze kojarzycie zabytki z filmowych kadrów...