życiecodzienne

Dywizjon dziedzictwa

Do końca lutego 2024 roku zniszczeniu lub uszkodzeniu uległo 902 obiektów zabytkowych objętych prawną ochroną – wynika z danych ukraińskiego Ministerstwa Kultury i Polityki Informacyjnej. Rabowane są najczęściej obiekty uznane za wartościowe dla narracji ideologicznej Kremla, mające dowodzić związków historyczno-kulturowych Ukrainy z „Mateczką-Rossiją” i zarazem uzasadniać obecne roszczenia terytorialne...

Kultura zaniechania

Z Agnieszką Morawińską, byłą dyrektorką Zachęty i Muzeum Narodowego w Warszawie, o kolorowych ścianach w muzeum, problemach prezentowania polskiej sztuki i jej międzynarodowemu znaczeniu oraz o polityce kulturalnej – a nawet jej braku rozmawia Piotr Kosiewski

Wrocławski klatkofil

Profil „Wrocław Inwestycje budowlane” obserwuje kilkadziesiąt tysięcy użytkowników Facebooka, a popularne posty docierają do setek tysięcy czy nawet miliona z nich. Nazwa może wydawać się myląca. Nie znajdziemy tu bowiem tylko informacji czy relacji z budowy nowej architektury w stolicy województwa (choć te też są). Dominuje zabudowa przedwojenna - ta z końca XIX i początku XX wieku. Choć w relacjach nie widzimy ich autora, odbiorca może być pewien - to czystej krwi „klatkofil” czy też „klatkoholik” - chłopak biegający od klatki do klatki niemal sprintem, z oczami przepełnionymi szczęściem, kiedy uda mu się do którejś z nich wejść...

Ucisk dłoni

Grupa szykownie ubranych mężczyzn patrzy w zdumieniu na jednego z nich – unoszącego się wysoko ponad resztą, zawieszonego w powietrzu pod sufitem eleganckiego salonu. Lewitujący mężczyzna to urodzony w Szkocji spirytysta i medium, Daniel Dunglas Home. Widok ten przedstawia pokaz niezwykłych zdolności Home’a. Pokaz odbył się w sierpniu 1852 roku w South Manchester w stanie Connecticut, a można go obejrzeć na litografii opublikowanej ćwierć wieku później w książce „Tajemnice nauki” francuskiego badacza Louisa Figuiera.

Pięknie zrobione i pięknie zdobione

Kochał książki tak bardzo, że podczas wojny nie dojadał, żeby móc dalej je oprawiać. Gdy po 1945 roku emigrował do Polski, większość z dwóch wagonów wypełnił swoją kolekcją – o mickiewiczologu i introligatorze Aleksandrze Semkowiczu mówi Grażyna Ryfka, kierowniczka biblioteki w Muzeum Literatury w Warszawie, które właśnie kupiło duży zbiór jego woluminów...