Przejrzyjcie naszą interaktywną mapę skojarzeń!
Na pewno znajdziecie coś dla siebie!
Na początku lipca 2015 roku, podczas prac konserwatorskich na zamku w Lidzbarku Warmińskim, znaleziono zamurowany w jednej z blend narożnej wieżyczki list w butelce. Butelka była zwykła, ciemnozielona, z porcelanką zamykającą szyjkę. Pochodziła w zamkniętego w 1945 roku miejscowego browaru St.Georgs-Brauerei. W środku 12 pracujących przy przedwojennych pracach restauracyjnych robotników zostawiło napisany ołówkiem list do potomności. Przesłanie z 1928 roku było proste. Piszący życzyli wszystkim szczęścia i przyznali, że najbardziej interesują ich kobiety i pieniądze. Zdradzili, że pracują po osiem godzin dziennie, a ich stawka to 94 fenigi na godzinę. Podpisani mieli od 19 do 51 lat. Jakież było zdziwienie ekipy z 2015 roku, gdy niewiele później, w październiku, po zdjęciu hełmu zamkowej wieży odkryto kolejne pismo. Tym razem była to kapsuła czasu z tego samego, 1928 roku zamknięta w miedzianej, kilkukrotnie przestrzelonej w czasie wojny tubie. Tuba mieściła pisany tuszem na grubym papierze dokument dotyczący renowacji zamku. Owinięto go w dwie gazety.
Ile jeszcze tajemnic skrywa zamek biskupi w Lidzbarku Warmińskim, zwany dumnie „Wawelem Północy”? Zapewne niejedną, gdyż to monumentalne, ceglane założenie ma ponad 700 lat i nadal jest bijącym sercem historycznej Warmii.
Dzieje gotyckiego zamku biskupów warmińskich sięgają połowy XIV wieku. Wówczas to przeniesiono świecką stolicę biskupiej Warmii do Lidzbarka. Zamek zaczęto wznosić na naturalnie wydzielonym terenie wtulonym w widły rzek Łyny i Symsarny. Powstawał stopniowo, lecz w jego zasadniczym kształcie został wzniesiony w drugiej połowie XIV wieku za czasów trzech biskupów: Jana z Miśni, Jana Stryprocka i Henryka Sorboma.
Warmia stanowiła wydzieloną domenę podzieloną na 10 komornictw, z których trzy były zarządzane przez kapitułę warmińską, a siedem podlegało bezpośrednio biskupowi. Początkowo była podległa państwu krzyżackiemu, choć posiadała sporą autonomię. W 1466 roku została częścią Korony. W swojej diecezji biskupi warmińscy posiadali władzę kościelną i świecką. Oni ustanawiali zarządzających urzędników, zwoływali sejmiki generalne Prus Królewskich, na których ustanawiano prawa i sprawowali władzę sądowniczą.
Lidzbark był administracyjną i reprezentacyjną stolicą dominium. Biskupi utrzymywali liczny dwór, przyjmowali gości. Na zamku istniała też szkoła. Główna siedziba biskupia musiała zatem umożliwiać wypełnianie wszystkich tych funkcji. Konieczne było wzniesienie apartamentów biskupich, obszernej sali, w której sprawowano sądy, pomieszczeń na szkołę, mieszkań urzędników oraz kaplicy, gdzie zgodnie z zamkową ordynacją codziennie rano sprawowano mszę świętą. Dodatkowo niezbędne było rozlokowanie wszystkich pomieszczeń służebnych, koniecznych w tego typu siedzibie.
W piwnicach mieściły się magazyny żywności, wina i piwa, w przyziemiu – kondygnacji służebnej m.in. zbrojownia, kuchnia i browar. Pomieszczenia reprezentacyjno-mieszkalne, podobnie jak w zamkach krzyżackich umieszczono na piętrze. Był tu m.in. Wielki Refektarz, służący jako sala sądowa, kaplica zamkowa, a także Sala Obrad (Refektarz Południowy) i apartamenty biskupie. W głównej wieży zamku nad Oratorium Łukasza Watzenrode, znajdował się skarbiec, a pod nim – komnata zapomnienia. Zamek pełnił rolę obronną, reprezentacyjną i mieszkalno-użytkową.
Biskupi Warmii, posługujący się tytułem Księcia i zasiadający na szóstym miejscu w senacie, zarządzali bogatym dominium i cieszyli się prestiżem. Jeden z nich, Eneasz Sylwiusz Piccolomini, został nawet papieżem, przyjmując imię Pius II. Eneasz, wybrany na biskupa Warmii w 1457 roku, nie odwiedził jednak nawet swojej domeny. Na zamku w Lidzbarku mieszkali za to inni biskupi, nierzadko zapisani w historii Polski jako jednostki wybitne. Niektórzy pochodzili z rodzin królewskich lub magnackich. Tutaj przebywał „ojciec polskiej dyplomacji”, poeta Jan Dantyszek, XVI-wieczny humanista, poeta i działacz kontrreformacji Stanisław Hozjusz oraz jego następca, historyk, dyplomata i pisarz Marcin Kromer.
Ostatnim biskupem Warmii przed I rozbiorem Polski i wcieleniem Warmii do zaboru pruskiego był jeden z najwybitniejszych przedstawicieli polskiego oświecenia, poeta Ignacy Krasicki, który w Lidzbarku oddawał się także swojej pasji ogrodniczej.
Wielu biskupów zapisało się w historii Warmii jako nieprzeciętni mecenasi, jak Teodor Potocki i Adam Grabowski. Jednak najbardziej znanym mieszkańcem zamku w Lidzbarku był nie biskup, a kanonik Mikołaj Kopernik, który mieszkał tu przez kilka lat na początku XVI wieku, pełniąc funkcję lekarza i wspierając w działalności administracyjnej swego wuja, biskupa Łukasza Watzenrode. To właśnie w Lidzbarku powstał zarys teorii heliocentrycznej – „Komentarzyk” oraz przekład na łacinę „Listów obyczajowych” Teofilakta Symokatty autorstwa słynnego astronoma.
Ceglany zamek wybudowano na kamiennej podstawie na planie zbliżonym do kwadratu o bokach 47,6 na 49,2 m. Od południa poprzedzało go, odgrodzone od zamku suchą fosą, przedzamcze mieszkalno-gospodarcze, od północy – przemysłowe z młynem, foluszem, tartakiem, garbarnią
i kuźnią. Obronność wzmacniało oddzielenie założenia rzekami Łyną i Symsarną oraz fosą, zasilaną wodami tej ostatniej.
Wjazd prowadził okrężną drogą, międzymurzem, a potem bramą na przedzamczu południowym. Wejście do zamku właściwego wiodło przez ostrołukowy portal na osi skrzydła południowego. Forma założenia przypomina krzyżackie zamki konwentualne. Zamek składa się z czterech skrzydeł otaczających wewnętrzny, krużgankowy dziedziniec. Arkadowe krużganki obejmują dwie kondygnacje. W narożach skrzydeł umieszczono trzy smukłe, ozdobne wieżyczki, a od strony północno-wschodniej wychodzącą poza obrys czworoboku większą wieżę narożną.Piwnice są przeważnie dwukondygnacyjne, przekryte sklepieniami krzyżowo-żebrowymi. Najokazalszym pomieszczeniem jest Wielki Refektarz, zajmujący całe piętro skrzydła wschodniego. Jego wysmukłe, ostrołukowe okna obejmują dwie kondygnacje.
Nie tylko samo założenie architektoniczne jest godne uwagi. Cenny jest również zespół polichromii, które można podziwiać w lidzbarskiej warowni: od najwcześniejszych monochromatycznych ornamentów wokół portali przez Koronację Marii z Wielkiego Refektarza z około 1380 roku po sceny z Nowego Testamentu na krużgankach.
Nieco późniejsze są polichromie z Oratorium Watzenrodego. Za czasów biskupa Jana Wydżgi zapoczątkowano z kolei monochromatyczny poczet heraldyczny biskupów warmińskich w Wielkim Refektarzu, który uzupełniany jest aż do dnia dzisiejszego kolejnymi herbami. Inny zespół dekoracji malarskich pochodzi z połowy XVIII wieku. Są to sceny starotestamentowe i dekoracje ornamentalne malowane według wzorników w zamkowej kaplicy. Najmłodszym zespołem polichromii na zamku są te pochodzące z czasów biskupa Ignacego Krasickiego. Bogactwo wystroju malarskiego sprawiło, że lidzbarski zamek nazwany został „zamkiem malowanym”.
W ciągu swojej długiej historii warownia ulegała licznym przemianom. I choć historia obeszła się z nią dość łagodnie, nie ominęły jej pożary, jak ten z 1442 czy ten z 1559 roku.
Poszczególni biskupi przekształcali też swoją siedzibę zgodnie z prawami mody i funkcjonalności. Niemal każdy z nich odcisnął swój ślad na architekturze i wystroju budowli. I tak na przykład znaczące przebudowa zamku miała miejsce za biskupa Łukasza Watzenrode, biskup Andrzej Batory wybudował przylegające do zamku od północy, nieistniejące dziś Pokoje Kardynalskie, a biskupowi Adamowi Grabowskiego zawdzięczamy rokokowe wyposażenie zamkowej kaplicy.
Z biegiem wieków przekształcano założenie, wzmacniając jego funkcję rezydencjonalną kosztem obronnej. Ostatnim biskupem, który zamieszkiwał zamek w Lidzbarku był Ignacy Krasicki. Jego następcy, biskupi Karol Hohenzollern-Hechingen i Józef Hohenzollern-Hechingen, mieszkali już w Oliwie. Zaniedbana budowla ulegała stopniowej degradacji. Piętno na niej odcisnęły też czasy napoleońskie, gdy urządzono tu lazaret.
Król przekazał fundusze na ratowanie warowni. Kolejnym jej dobroczyńcą był biskup Józef Ambroży Geritz, który na prace na zamku przeznaczył swój legat honorowy. Powołana przez niego Fundacja św. Józefa zaczęła prowadzić w zamkowych wnętrzach ochronkę i szpital dla sierot. Przed adaptacją pomieszczeń do nowych funkcji, architekt Edward Jester przeprowadził pierwszą inwentaryzację budowli. Pod koniec XIX wieku do Lidzbarka przybył Conrad Steinbrecht, który przygotował dokumentację pomiarową i opisową zamku. Zakrojone na szeroką skalę prace konserwatorskie i regotycyzację założenia przeprowadzono, choć nie doprowadzono do końca, w latach 1927-1936 pod kierunkiem Karla Haukego. Prowadzono wtedy m.in. prace we wnętrzach, uporządkowano zamkowe otoczenie, odrestaurowano elewacje i wymieniono dachy. To właśnie wówczas robotnicy zamurowali list w butelce…
Robotnicy z listu z 1928 roku zapowiedzieli, że zamurowali jeszcze inne listy, a i współcześni starają się o to, by dopisywano wciąż nowe rozdziały do historii zamku w Lidzbarku Warmińskim. W miejscu odkrytej kapsuły czasu z hełmu zamkowej wieży pozostawiono współczesną kapsułę dla potomnych, w której umieszczono m.in. lokalną gazetę, pieniądze i list opisujący trwające prace konserwatorskie. Kapsułę czasu zostawiono też w 2023 roku w jednym z filarów odbudowanego mostu wiodącego z zamku na przedzamcze południowe.
Zamek biskupów warmińskich w Lidzbarku niezniszczony przetrwał II wojnę światową. Ze względu na stan zachowania i wyjątkowe walory w latach 50. został wpisany do rejestru zabytków. W 2018 roku, jako „jedno z najważniejszych i najlepiej zachowanych dzieł gotyckiej architektury obronno-rezydencjonalnej na ziemiach polskich”, został jednym z pomników historii. Obecnie w zamku mieści się oddział Muzeum Warmii i Mazur z Olsztyna.
Na pewno znajdziecie coś dla siebie!
Chełmno w obrębie zachowanych murów miejskich należy do miast w Polsce o najlepiej zachowanych zabytkach z czasów średniowiecza. To właśnie jeden najważniejszych powodów uznania go za Pomnik Historii rozporządzeniem prezydenta RP z dnia 18 kwietnia 2005 roku. Chełmno to miasto-wzorzec....
Wybieram się do sklepu filatelistycznego, który znajduje się po drugiej stronie ulicy, trzysta pięćdziesiąt metrów od mojego mieszkania. Wychodzę z kamienicy prosto na plan zdjęciowy historycznego serialu. Akcja dzieje się podczas II wojny światowej. Pełna scenografia i kostiumy. Aktorki w...
W roku 2016 w Malborku udało się cofnąć czas. Od tego czasu każdego, kto w pogodny dzień zbliża się od wschodu do rozległego kompleksu dawnego serca zakonu krzyżackiego, ponownie wita oślepiający odblask słońca w szklistej powierzchni jednego z najbardziej niezwykłych...