Włoska obscena

Hasło „pornografia” prawdopodobnie w pierwszej chwili kojarzy nam się nie z tak zwaną „sztuką wysoką”, ale ze współczesnym przemysłem dostarczania „treści tylko dla dorosłych”, często w formie filmów, być może także jeszcze fotografii. Tymczasem pornografia jest stara jak ludzkość, przy czym dawniej występowała głównie w formach, które dziś określamy właśnie jako dzieła sztuki: były to obrazy i malowidła ścienne, rzeźby, a później także grafiki. Często wykonywane przez najbardziej szanowanych twórców i prezentujące wysoką klasę artystyczną...

Królewska Kopalnia Soli w Wieliczce

– kiedy François Arago przedstawił francuskiej Akademii Nauk wynalazek Nicéphore’a Niépce’a i Louisa Jacquesa Mandé Daguerre’a jako pomysł wyłącznie tego drugiego, na zawsze zakłamując historię medium, tonące w niedopowiedzeniach, bardzo ziarniste zdjęcie, naświetlane przez co najmniej osiem godzin: cienie rzutowane...

Jubiler: centrala złota

„Nie mamy obrączek, bo nie sposób dostać w Polsce złota. W końcu pewna znajoma daje mi w prezencie swoje stare obrączki” – Roma Ligocka zapamiętała ślub z 1965 roku. Czy to figle pamięci? Przecież państwowe przedsiębiorstwo Jubiler zaopatrywało obywateli w obrączki – dobro strategiczne w kraju, którego powojenny wyż demograficzny właśnie budował swoje związki...

Zupełnie gdzie indziej

Niby wszystko się zgadza. Selekcja prac pozwoliła bowiem na wskazania artystycznie – w większości przynajmniej – udane. Reprezentacja polskich artystów wręcz może zachwycać, a momentami nawet przyćmić brytyjskich odpowiedników. Problem zaczyna się, gdy zapytamy, o czym właściwie opowiada prezentacja w Muzeum Sztuki w Łodzi. Trudno uciec od wrażenia, że nie do końca nawet wie kurator. A w tytule „St Ives i gdzie indziej” ten drugi człon ewidentnie wybija się na plan pierwszy...

Powolne ciemnienie malowideł

Żywa, rozwibrowana czerwień ściąga spojrzenie na lewą stronę niewielkiego obrazu. To kozioł woźnicy przykryty bogato zdobioną tkaniną wykończoną krwistą pasmanterią. Po chwili nasycone odcieniami czerwieni oko przesuwa się w prawo – ku wyłaniającym się z mrocznej szarości złoceniom oddanym żółcieniami. To krawędzie widocznego w połowie pudła karety i listwy jej drzwiczek...

Parę osób, mały czas

Trzy obrazy, ale o pewnych atrybucjach, to bilans polskich Rembrandtów. Dwa znajdują się na Zamku Królewskim w Warszawie, to „Dziewczyna w ramie obrazu” i „Uczony przy pulpicie”, oba z 1641 roku, a jeden – namalowany kilka lat wcześniej „Pejzaż z miłosiernym Samarytaninem” – w Muzeum Narodowym w Krakowie. Warszawskie dzieła pochodzą z galerii Stanisława Augusta, krakowski – ze zbiorów książąt Czartoryskich. ..