Porcelana z ekranu
Fot. Gary Todd / CC0 / Wikimedia.org
Artykuły

Porcelana z ekranu

Z tego artykułu dowiesz się:
  • której królowej Royal Copenhagen zawdzięcza rozwój i rozpoznawalność
  • w którym popularnym serialu „zagrał” legendarny serwis do kawy
  • co łączy wzór Musselmalet z chińską porcelaną z dynastii Ming

Szefowa duńskiego rządu przyjmuje w swoim gabinecie jednego z ministrów. Sytuacja jest napięta, rozmowa trudna. Aktorka Sidse Babett Knudsen w roli pani premier w serialu „Borgen” jest wspaniała. Na co zwracam uwagę w tej scenie, poza jej świetną grą? Na kawę, którą częstuje ministra i którą piją razem z białych filiżanek ozdobionych niebieskim wzorem muszelkowym. Te filiżanki są częścią serwisu porcelany Royal Copenhagen i zarazem częścią duńskiego dziedzictwa kulturowego. W duńskich rodzinach przechodzą z rąk do rąk, pojawiają się często na obrazach duńskich malarzy. A teraz – dzięki serialowi – poznaje je cały świat.

Fot. screenshot / google
Porcelana z ekranu
Porcelana Royal Copenhagen w serialu “Borgen”.

Oświecona królowa pije kawę

Królewską Fabrykę Porcelany założyła w 1775 roku przedsiębiorcza i dobrze wykształcona królowa Juliana Maria. Była ona wdową po królu Fryderyku V, przejęła władzę w Danii i Norwegii po tym kiedy syn jej męża (syn z pierwszego małżeństwa) zachorował psychicznie i nie był w stanie rządzić. Juliana Maria hołdowała oświeceniowym ideałom, wspierała badania  z zakresu nauk przyrodniczych, w tym te dotyczące minerałów. Ich celem miało być coś więcej niż poszerzenie wiedzy – wykorzystanie tej jej do poprawienia sytuacji ekonomicznej Królestwa Danii, a tym samym poprawienie warunków życia Duńczyków.

Fot. Saddhiyama / domena publiczna / Wikimedia.org
Porcelana z ekranu
Królewska Fabryka Porcelany i „Aluminia” pod koniec XIX wieku.

Produkcja porcelany, która mogła zapewnić pracę wielu ludziom wpisywała się w gospodarcze plany energicznej królowej. Stała się też jedną z wizytówek duńskiej estetyki. W tamtych czasach fabryki porcelany były zakładane przez królewskie rodziny.

Brat Juliany Marii założył fabrykę porcelany w Fürstenberg w Niemczech. Jej siostra była żoną Fryderyka II Pruskiego, który w 1763 roku założył w Berlinie fabrykę porcelany KPM.

Delikatne niebieskie gałązki

Najpopularniejszym wzorem produkowanym przez Royal Copenhagen był i jest do dzisiaj

wzór Musselmalet, czyli wzór muszelkowy, w krajach anglojęzycznych nazywany „Blue Fluted”. Niebiesko-biała porcelana europejska była inspirowana porcelaną w tych kolorach eksportowaną z Chin za dynastii Ming i Qing.

Skąd brał się kolor, którym malowano ten wzór na naczyniach? Kobalt, który był używany do malowania porcelany pochodził z odkrytych w latach 70-tych XVIII wieku bogatych złóż w Norwegii (należącej wówczas do Królestwa Danii). Kobalt mielony był na drobny proszek, który można było wykorzystywać w szkliwach ceramicznych oraz przy barwieniu szkła. Wydobycie kobaltu obok rybołówstwa było głównym norweskim atutem gospodarczym w pierwszej połowie XIX wieku, barwnik ten kupowały także inne fabryki porcelany, w tym niemieckie.

Wzór muszelkowy powstał w 1775 roku jako pierwszy wzór Royal Copenhagen.

W 1885 roku został lekko zmodyfikowany przez ówczesnego dyrektora artystycznego Arnolda Kroga.

Bardzo lubię ten wzór: delikatne niebieskie gałązki, kwiaty i listki wiją się na białym talerzu, filiżance, miseczce czy dzbanku. Proporcje pozwalają docenić przestrzeń – zdobień we wzorze muszelkowym nie ma ani za dużo, ani za mało.

Chcesz być na bieżąco z przeszłością?

Geometria tego wzoru nie przesadza z surowością, a jego poetyckość nie jest przegadana ani przytłaczająca. Jest on na tyle charakterystyczny, że kiedy się z nim raz zapoznamy, nasze oko bez trudu będzie odnajdywać go na obrazach.

Obrazy porcelany

Na jakich obrazach ja znalazłam porcelanę Royal Copenhagen malowaną we wzór muszelkowy? Oto kilka z nich. Kilkuletnia dziewczynka z blond włosami, ubrana w kraciasty fartuszek siedzi przy śniadaniu. Mama z uwagą kieruje łyżkę w stronę ust córeczki. Na stole za nimi rysuje się piękna sylwetka dzbanka na kawę we wzór muszelkowy.

Fot. Fritz Syberg / CC0 / Wikimedia.org
Porcelana z ekranu
Fritz Syberg, “Matka i córka”, 1899 r., Statens Museum for Art.

To obraz Fritza Syberga „Matka i córka”, pochodzący z samego końca XIX wieku. Znajduje się w zbiorach Statens Museum for Kunst w Kopenhadze. Stamtąd pochodzi także zachwycająca lunchowa martwa natura namalowana przez Olufa Augusta Hermansena z 1884 roku. Co podane jest na lunch? Wędzone ryby (chyba makrele), kawałek dojrzewającego żółtego sera, razowy chleb pokrojony w grube kromki, duży pęczek rzodkiewek. Patrząc na ten obraz od razu robię się głodna! Wszystko podane jest na muszelkowej zastawie Royal Copenhagen, z czego centralne miejsce zajmuje pełna masielnica.

Fot. Elisabeth Baumann / domena publiczna / Wikimedia.org
Porcelana z ekranu
Elisabeth Jerichau-Baumann „Zraniony duński wojownik”, 1865 r.

Mniej jedzenia, za to więcej alegorii znajduje się na obrazie urodzonej w Warszawie duńskiej malarki Elisabeth Jerichau-Baumann „Zraniony duński wojownik”. Obraz namalowany został w 1865 roku, po przegranej wojnie Danii z Prusami i Austrią o Szlezwik Holsztyn. Na obrazie Jerichau Baumann młoda dziewczyna siedzi na łóżku rannego mężczyzny, czyta mu książkę i trzyma jego dłoń. Na krześle obok leżą róża oraz miseczka Royal Copenhagen, a w niej tradycyjne duński deser – ciepły kisiel z czerwonych owoców, wzmacniające danie dla rekonwalescentów. Inny przykład? „Rozmowa przy stoliku kawowym” Viggo Johansena z 1884 roku. Dwie starsze, skromnie ubrane kobiety siedzą przy kawie. Wyglądają na raczej pogrążone w swoich myślach i w milczeniu, niż w rozmowie. Światło padające na stolik jest późno popołudniowe, dzbanek do kawy jest srebrny – cukiernica pochodzi z serwisu muszelkowego.

Fot. Viggo Johansen / RKMm0101 / Ribe Kunstmuseum
Porcelana z ekranu
„Rozmowa przy stoliku kawowym” Viggo Johansen, 1884 r.

Co ciekawe, poza obrazami, na których porcelana jest przedstawiona jako piękny element życia, istnieje także obraz pokazujący porcelanę Royal Copenhagen w procesie powstawania. To pochodzący z 1895 roku obraz Emmy Eleonory Meyer „Kobiety dekorujące porcelanę Royal Copenhagen”. Białe i niebieski suknie artystek korespondują z kolorami porcelany, przez okna wpada słońce, w pomieszczeniu jest wiele roślin, na ścianach wiszą japońskie drzeworyty. Wygląda to jak świetne otoczenie do pracy, aż chce się posłuchać, o czym rozmawiają ze sobą bohaterki obrazu!

Fot. Johann Georg Ziesenis / domena publiczna / Wikimedia.org
Porcelana z ekranu
Portret Juliany Marii z Brunszwiku-Wolfenbüttel z portretem jej syna Dziedzicznego księcia Fryderyka, autorstwa malarza Johann’a Georg’a Ziesenis, między 1766 a 1767 rokiem.

Agnieszka Drotkiewicz

Dziennikarka i pisarka. Autorka powieści (np. "Paris London Dachau" czy "Nieszpory") i zbiorów wywiadów (wraz z Anną Dziewit "Głośniej! Rozmowy z pisarkami" czy "Teoria trutnia i inne"). Autorka wywiadów-rzek m.in. Z Ewą Kuryluk "Manhattan i Mała Wenecja" oraz Dorotą Masłowską "Dusza świata". Publikowała m.in. w "Przekroju", "Nowych Książkach", "Vogue" i "Dwutygodniku".

Popularne

Design na kartki

Joanna Regina Kowalska, kurator Kolekcji Tkanin i Ubiorów Muzeum Narodowego w Krakowie, opowiada o modzie i wzornictwie na wystawie „Nowoczesność reglamentowana”. Po świetnie przyjętej wystawie „Modna i już! Moda w PRL” w 2015 roku, wraca Pani do wątków modowych tej...