Budowa mostu kolejowego na Narwi pod Modlinem – żołnierze przy budowie mostu. W tle spichlerz Twierdzy Modlin, 1928 r.
Fot. NAC
Artykuły

Inżynieryjne dzieła sztuki przerzucone przez Wisłę

Z tego artykułu dowiesz się:
  • dlaczego Carl Lentze zdecydował się na konstrukcję lekkiego mostu belkowego, a nie typowego dla tego czasu mostu rurowego
  • dlaczego w latach 1910-1912 most został wydłużony o trzy przęsła
  • kto i dlaczego wysadził mosty

Postępy w technologii maszyn parowych oraz hutnictwie końca XVIII i początku XIX wieku umożliwiły rozwój kolei. Okres ten nazywamy rewolucją przemysłową. Transport kolejowy, ze względu na swoje gospodarcze, polityczne i militarne znaczenie, szybko zdobył uznanie. Na terenie ówczesnego Królestwa Prus, pierwsza linia kolejowa pojawiła się w latach 1837-38, łącząc Berlin z Poczdamem. Światkiem opisywanej rewolucji stało się również pradawne miasteczko Tczew, położone na Pomorzu Gdańskim, nieopodal Malborka. To tutaj w drugiej połowie XIX wieku wybudowano dwa mosty: drogowy oraz kolejowy, które były świadkami burzliwej historii miasta. Mosty – mimo licznych przebudów i napraw – przetrwały do naszych czasów i stanowią swojego rodzaju symbol opisywanej rewolucji, a zarazem trwały element krajobrazu dolnej Wisły.

Fot. Michał Słupczewski /Wikimedia.org
Inżynieryjne dzieła sztuki przerzucone przez Wisłę
Most kolejowy i drogowy na Wiśle w Tczewie.

Most jak droga

Ważnym etapem w historii Tczewa było zatwierdzenie w 1845 roku przebiegu Kolei Wschodniej oraz lokalizacji mostu na Wiśle w tym właśnie mieście, ze względu na jego bliskość do Gdańska i długą tradycję przepraw przez rzekę. Do realizacji projektu zatrudniono Carla Lentzego, znanego inżyniera, który współpracował z Rudolfem Eduardem Schinzem oraz Friedrichem Augustem Stülerem, odpowiedzialnym za projekt portali i wież mostu.

Chcesz być na bieżąco z przeszłością?

Podanie adresu e-mail i kliknięcie przycisku “Zapisz się do newslettera!” jest jednoznaczne z wyrażeniem zgody na wysyłanie na podany adres e-mail newslettera Narodowego Instytutu Konserwacji Zabytków w Warszawie zawierającego informacje o wydarzeniach i projektach organizowanych przez NIKZ. Dane osobowe w zakresie adresu e-mail są przetwarzane zgodnie z zasadami i warunkami określonymi w Polityce prywatności.

Lentze, inspirowany doświadczeniami z podróży studyjnych do Francji, Wielkiej Brytanii i Irlandii, zdecydował się na konstrukcję lekkiego mostu belkowego, oszczędniejszego w użyciu materiałów niż wznoszone wówczas mosty rurowe. Prace budowlane, rozpoczęte w 1845 roku, wymagały zorganizowania odpowiedniej logistyki i zapewnienia materiałów, co było możliwe dzięki lokalnym zasobom i produkcji (cegielnia, młyn cementowy oraz Królewska Fabryka Maszyn).

Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Inżynieryjne dzieła sztuki przerzucone przez Wisłę
Lodołamacze na Wiśle pod Tczewem.

Budowa mostów w Tczewie i pobliskim Malborku była projektem o dużym znaczeniu gospodarczym i strategicznym, wymagającym zaangażowania znacznych środków i wysiłku. Mimo trudności, takich jak wstrzymanie prac w 1847 roku z powodu sytuacji politycznej, projekt został zrealizowany, a mosty stanowią do dzisiaj ważny element infrastruktury i dziedzictwa kulturowego regionu. Dnia 27 lipca 1851 roku Fryderyk Wilhelm IV, król Prus, uroczyście położył kamień węgielny, inaugurując tym samym rozpoczęcie prac budowlanych nad mostem (co ciekawe kamień węgielny wraz z kapsułą czasu zostały odnalezione podczas remontu mostu w 2019 roku).

W 1853 roku zakończono budowę filarów Mostu Tczewskiego, a w następnym roku przy użyciu drewnianego rusztowania zamontowano część przęseł. 20 października 1855 roku, przed oficjalnymi testami, Lentze podjął ryzyko i usunął drewniane podpory, a konstrukcja okazała się stabilna, choć Schinz, obliczający jej wytrzymałość, zmarł na zawał serca przed testami. W latach 1856-1857 zamontowano pozostałe przęsła, a także portale i wieże na filarach. Testy w sierpniu 1857 roku potwierdziły gotowość mostu, który otwarto 12 października tego roku, umożliwiając komunikację między Berlinem a Królewcem. Był to wówczas najdłuższy most w Europie i pierwsza stała przeprawa przez Wisłę, o długości około 837 metrów. Koszt budowy wyniósł 11,5 mln marek.

Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Inżynieryjne dzieła sztuki przerzucone przez Wisłę
Budowa mostu kolejowego na Narwi pod Modlinem – widok z góry.

Most był jednotorowy dla kolei, z jezdniami dla ruchu kołowego i chodnikami dla pieszych. Przestrzeń między dźwigarami pozwalała na ułożenie tylko jednego toru, co wymagało wstrzymania ruchu kołowego podczas przejazdu pociągów. Masywne, 32-metrowe przyczółki pełniły funkcję obronną, a portale zdobiły płaskorzeźby autorstwa Gustava Blasera i Hermanna Schievelbeina. Filary mostu zwieńczono dziesięcioma wieżami w stylu neogotyckim, inspirując się architekturą zamku w Malborku. Wieże te pełniły funkcję dekoracyjną, ale także zabezpieczały przęsła przed przesunięciami. Oświetlenie mostu stanowiło 40 gazowych palników, zasilanych z pobliskiej gazowni. Po powodzi z 1908 roku, Wisła przeszła gruntowną regulację, przesunięto wtedy wały wiślane o 200 m, co wymusiło wydłużenie mostu drogowego oraz opisanego niżej mostu kolejowego.

1. Fot. Ernst Keil’s Nachfolger/Wikimedia.org
2. Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Ilustracja z 1858 roku ukazująca ówczesny wygląd Mostu Tczewskiego.
Widok mostu z wieżami z innej perspektywy

W latach 1910-1912 dodano trzy przęsła o łącznej długości prawie 245 m. Po modernizacji długość mostu wyniosła 1030 metrów. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, Tczew znalazł się w granicach Rzeczpospolitej a mosty stanowiły de facto granicę państwa między Wolnym Miastem Gdańsk a Polską (na mocy Traktatu Wersalskiego linią kolejową na mostach zarządzały Polskie Koleje Państwowe). Most drogowy przeszedł istotną zmianę, w 1929 roku usunięto kontrowersyjne płaskorzeźby, przedstawiające między innymi nawracanie Prusów przez Wielkiego mistrza zakonu krzyżackiego Winrycha von Kniprode.

Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Inżynieryjne dzieła sztuki przerzucone przez Wisłę
Stacja kolejowa w Tczewie, w tle widoczny most.

Przed II wojną światową mosty tczewskie były kluczowe w planach wojskowych Polski. W razie niemieckiego zagrożenia miały być zniszczone. 1 września 1939 roku Niemcy próbowali zapobiec wysadzeniu mostów, ale polscy kolejarze uniemożliwili niespodziewany atak. Mosty zostały ostatecznie wysadzone przez Polaków.

Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Inżynieryjne dzieła sztuki przerzucone przez Wisłę
Wysadzony przez wojska polskie most kolejowy na Wiśle.

Most drogowy, poważnie uszkodzony w 1939 roku, nie został odbudowany podczas okupacji. Po wojnie, ze względu na jego stosunkowo dobry stan, zdecydowano o jego odbudowie, z myślą o roli w komunikacji między Warszawą a Gdańskiem. Prace rozpoczęto w 1946 roku, a most otwarto w marcu 1947 r. Niestety, wkrótce potem, powódź zniszczyła drewniane podpory i przęsła. Ostatecznie, zdecydowano o odbudowie mostu kolejowego i połączeniu go z drogowym kładką. W 1958 roku na moście drogowym zamontowano dwa przęsła ESTB, a ruch odbywał się wahadłowo. Most drogowy ostatecznie otwarto dla ruchu w 1959 roku, a ostatnie prace wykonano w 1961 roku. W związku ze zniszczeniami w czasie II Wojny Światowej sięgającymi 90%, oraz wieloma przebudowami, obecnie most drogowy w Tczewie składa się z 4 różnych konstrukcji z różnych okresów!

Przyszła kolej na kolej

Dwadzieścia lat po oddaniu mostu drogowego w Tczewie, potrzeba budowy nowego, dwutorowego obiektu dla ruchu kolejowego stała się nagląca. Most zyskał na znaczeniu, gdy zaczęto transportować przez niego towary z Królestwa Kongresowego i Ukrainy do Gdańska. Zwiększająca się waga parowozów i wagonów również nie pozostawała tutaj bez znaczenia. Nowy most powstał w latach 1888-1891. Koszt budowy wyniósł 15 milionów marek. Usytuowano go 40 m od mostu drogowego. Stary most mógł być nadal używany, teraz jako całkowicie drogowy. Filary nowego mostu ustawiono w linii z filarami starego, aby nie zwężać rzeki i nie utrudniać żeglugi. Inspiracją do budowy był most Neue Norderelbbrücke znajdujący się w Hamburgu. Projektantem był Johann Wilhelm Schwedler, wspomagany przez Georga Christopha Mehrtensa, a projekt bram i portali przygotował Johann Eduard Jacobsthal. Most składał się z sześciu 129-metrowych belek łukowych. Konstrukcja ważyła 7300 ton. Budowa rozpoczęła się 16 stycznia 1888, a otwarcie miało miejsce pod koniec października 1891 roku.

Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Inżynieryjne dzieła sztuki przerzucone przez Wisłę
Budowa mostu kolejowego na Narwi pod Modlinem – żołnierze przy budowie mostu. W tle spichlerz Twierdzy Modlin, 1928 r.

W latach 1910-1912, ze względu na opisywane już poszerzenie koryta Wisły, most został wydłużony o trzy przęsła i miał taką samą długość co most drogowy – 1030 metrów. Na początku lat 20. XX wieku portal wjazdowy mostu kolejowego w Tczewie od strony miasta wykazał pęknięcia, mimo wcześniejszych pięciokrotnych napraw (1902-1917). Wynikiem tego była częściowa rozbiórka portalu, zbudowano także dodatkowy filar i wzmocniono dźwigar. Na przyczółku stanęły dwie wieże, komponujące się z architekturą mostu. Prace z 1928 roku zdały egzamin – raport z 1939 roku nie sygnalizował problemów konstrukcyjnych.

Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Inżynieryjne dzieła sztuki przerzucone przez Wisłę
Odbudowa mostu kolejowego na Wiśle zniszczonego przez wojska polskie.

Po zniszczeniu mostu 1 września 1939 roku, odbudowa stała się priorytetem dla III Rzeszy, która włączyła Pomorze Gdańskie do swojego terytorium. Jeszcze podczas działań wojennych we wrześniu 1939 roku rozpoczęto odbudowę. Część przęseł podniesiono i umieszczono na filarach, ale zastąpienie innych wymagało budowy czterech jednotorowych przęseł kratownicowych, ułożonych na trzech nowych filarach.  Naprawiony most stał się przejezdny już 16 października 1939 roku. Przejazd jednotorowy był tymczasowy; prace nad dwutorowymi przęsłami trapezowymi szybko ruszyły. W 1940 roku oddano do użytku odbudowany most.

Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Inżynieryjne dzieła sztuki przerzucone przez Wisłę
Otwarcie odbudowanego mostu na Wiśle w Tczewie.

8 marca 1945 roku, w celu spowolnienia armii czerwonej, niemieccy saperzy wysadzili most, doszczętnie go niszcząc. Zachowały się dwa przęsła z 1912 roku, oryginalne przęsła z 1891 roku zostały całkowicie zniszczone.

15 września 1945 roku rozpoczęła się  odbudowa mostu kolejowego w Tczewie. Zniszczone fragmenty zastąpiono częścią z rozbiórki mostu w Opaleniu oraz jednotorowymi przęsłami ESTB (Everall Sectional Train Bridge) brytyjskiego inżyniera Everalla, krótszymi od oryginalnych. By uzupełnić brakujące metry, dodano cztery kładki. Ruch kolejowy wznowiono 23 grudnia 1947 roku, po prowizorycznej odbudowie. 10 lutego 1948 roku most oficjalnie otwarto. Dla ruchu kołowego utworzono pomost z fragmentów przęseł zniszczonych przez powódź w 1947 roku, otwarty 15 stycznia 1948 roku. Wiedziano, że jednotorowe przęsła to rozwiązanie tymczasowe. Przebudowę mostu zaplanowano na lata 50. Prace projektowe rozpoczęto w 1956 roku, a budowę – w 1958 roku. Zastąpiono przęsło z Opalenia, i zamieniono dwa przęsła ESTB na dwutorowe przęsła kratowe projektu inż. Liśkiewicza, przybliżone do oryginalnych wymiarów. Kolejne dwa przęsła wymieniono w marcu 1971 roku. Demontowane przęsła ESTB trafiły do Modlina, gdzie służyły do 2009 roku. W latach 1985-1989 most zelektryfikowano, a w 2009 roku przeprowadzono gruntowny remont, w ramach modernizacji linii Gdynia-Warszawa.

Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Inżynieryjne dzieła sztuki przerzucone przez Wisłę
Most kolejowy na Wiśle niedaleko Tczewa. Widok mostu z brzegu rzeki. Widoczne barki stojące przy brzegu.

Dokąd zmierza tczewska historia?

W 2004 roku Amerykańskie Stowarzyszenie Inżynierów Budownictwa (ACSE) uznało część mostu z 1857 roku za obiekt światowego dziedzictwa inżynierii, przyznając mostowi w Tczewie odpowiednią tablicę informacyjną. Wśród europejskich obiektów na tej prestiżowej liście, na której znajduje się łącznie 240 budowli z całego świata, jest jedynie 19 tak wyróżnionych budowli. Warto podkreślić, że lista ta obejmuje tak znane i cenione konstrukcje jak Wieża Eiffla, Kanał Panamski czy Statua Wolności.

Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Inżynieryjne dzieła sztuki przerzucone przez Wisłę
Most kolejowo-drogowy na Wiśle niedaleko Tczewa.

W 2007 roku przypadała 150. rocznica otwarcia mostu drogowego. Z tej okazji niedaleko przyczółku usytuowano kamień pamiątkowy. W 2010 roku najstarsza część mostu drogowego została wpisana do rejestru zabytków.

Od 2012 roku prowadzone są prace mające na celu odbudowę mostu drogowego w jego historycznym kształcie. Inicjatywę wspiera „Społeczny Komitet Odbudowy Mostu”. Prace konserwatorskie nad najstarszą częścią mostu trwały do 2016 roku. Dzięki nim zabytkowe wieże oraz filary są w bardzo dobrym stanie. W tym samym roku pozostałą część mostu wpisano do rejestru zabytków, tym samym cały most znajduje się obecnie pod opieką konserwatorską. Od końca 2018 roku na moście drogowym trwają prace konserwatorskie, które w założeniu mają przywrócić jego historyczną formę do stanu z 31 sierpnia 1939 roku. Co ciekawe, most drogowy w Tczewie jest własnością powiatu, który ze względu na całkowite koszty remontu sięgające około 200 mln złotych, powiat chce go przekazać na własność Skarbowi Państwa. Jaka będzie dalej przyszłość mostów w Tczewie – czas pokaże.

Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Inżynieryjne dzieła sztuki przerzucone przez Wisłę
Wnętrze mostu, Tczew, 1931 r.

Dziś, patrząc na mosty w Tczewie, trudno jest uwierzyć, przez ile wydarzeń historycznych przeszły. Stanowią one żywą lekcję historii, przypominając o trudnościach, na drodze do nowoczesności. Ich historia to również opowieść o zmieniających się czasach i technologiach. Od parowozów, przez lokomotywy spalinowe, aż po nowoczesne pociągi elektryczne – mosty w Tczewie widziały wszystkie te zmiany i nadal stanowią ważny element infrastruktury kolejowej i drogowej Polski. Mosty w Tczewie są także przykładem tego, jak dziedzictwo kulturowe i historyczne może być skutecznie włączone w współczesne życie miasta, stając się jego integralną częścią, źródłem dumy i atrakcją turystyczną. Są symbolem Tczewa, jego historii i kultury, ale także wyrazem troski o zachowanie dziedzictwa dla przyszłych pokoleń.

Jarosław Chrapek

Prezes stowarzyszenia Park Kulturowy Transatlantycka Radiotelegraficzna Centrala Nadawcza, doktorant archeologii na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego, specjalista ds. historycznych Domu Kultury Stare Babice, z dziada pradziada mieszkaniec Starych Babic, społecznik z zamiłowania.

Źródła:

  1. Goździewicz, J. „150 lat mostów w mieście”. TTS Technika Transportu Szynowego, nr 11, Instytut Naukowo-Wydawniczy TTS, 2007, s. 63–65.
  2. Fey, G. „Mosty Tczewskie”. Świat Kolei, nr 11, 2007, s. 40-41.
  3. https://www.mostytczewskie.pl/index.php/pl/ (wgląd: 20.10.2023)
  4. https://turystyka.wp.pl/most-tczewski-wyjatkowy-zabytek-w-sercu-pomorza-6762035365399360a (wgląd: 20.10.2023)
  5. https://dawnytczew.pl/forum/
  6. https://tczew.naszemiasto.pl/tczew-kamien-wegielny-i-kapsula-czasu-zabytkowego-mostu/ar/c4-5084959

Popularne

Architektura nowoczesna i inne zapomniane historie

Architektura nowoczesna budzi od dłuższego czasu coraz większe zainteresowanie nie tylko specjalistów. Wiele popularnonaukowych, ale też społecznych i oddolnych działań – spacerów, spotkań, wykładów, wystaw, a nawet akcji protestacyjnych i happeningów, zwróciło uwagę szerokiej grupy osób użytkujących miasto, na wartość...