Opowiemy Ci o zabytkach. Inaczej.
Magazyn „Spotkania z Zabytkami” już dostępny sieci sklepów Empik.

Numer 1/2025
Redakcja „Spotkań z Zabytkami” nie ustaje w wysiłkach, by zaskakiwać swoich czytelników. Dlatego tym razem do wyboru w prezencie noworocznym proponujemy aż trzy różne okładki, z których każda kryje to samo wnętrze.
Na okładce anonsujemy m.in. przygotowany do tego numeru specjalny dział poświęcony tkaninie. Dziś kilimy, gobeliny i projekty artystyczne ponownie zyskują na popularności, odkrywane przez kolejne pokolenie krytyków i widzów. Stąd temu właśnie zagadnieniu – bardzo szeroko i nie tylko w rynkowym znaczeniu – poświęcony jest artykuł z naszego stałego cyklu „NieWĄSkie spojrzenie” Katarzyny Wąs i Leszka Wąsa.
Poza tym na czytelników czeka wywiad ze scenografką i kostiumografką Joanną Braun, która bardzo przewrotnie opowiada o wizualności w teatrze i rzemiośle, które się na nią składa. A do tego zastanawia się, czy muzea scenografii mają rację bytu.
Na łamach najnowszego numeru czytelnicy spotkają też historię rodzimego jedwabiu, który w pewnym momencie stał się wręcz polską racją stanu.
Do tego polecamy wrocławską wystawę Józefa Henela, jednego z artystów nieprzystosowanych, który wiele lat spędził w szpitalu psychiatrycznym w Branicach, tworząc przy tym niezwykłe dywany oraz serie fotograficzne. Jego dzieła dają odpowiedź na pytanie, dlaczego nazywano go „lubieżnikiem z Branic”.
A poza tym w numerze m.in.:
– Wojciech Nowicki pisze o początkach fotografii w wielickiej kopalni;
– reżyserka Agnieszka Holland opowiada o tym, jak inspiruje ją historia bliższa i dalsza, jakie znaczenie dla jej twórczości ma autentyczność i dlaczego niektóre jej filmy muszą być kręcone w języku polskim;
– pisarz Jacek Dehnel snuje historię pewnego – zdrowego! – nałogu;
– kolekcjoner Tomek Wichrowski opowiada o tym, dlaczego stara biżuteria jego zdaniem nosi w sobie pierwiastek nieśmiertelności;
– o niezwykłej roli Marii Konopnickiej i Marii Dulębianki w życiu Mirona Białoszewskiego;
– o tradycji przemysłu motoryzacyjnego na Pomorzu;
– o doktorze Apolinarym Tarnawskim, który w II Rzeczpospolitej stał się „uzdrowicielem narodu”;
– o ratowaniu architektury poprzemysłowej i nadawaniu jej nowego życia;
– o włosach i ich zastosowaniu w XIX wieku w… biżuterii.
„Spotkania z Zabytkami” to jedno z najdłużej ukazujących się nieprzerwanie pism popularnonaukowych w Polsce. Pierwszy numer, z „Damą z łasiczką” (dziś częściej występującą pod tytułem „Dama z gronostajem”) na okładce, ukazał się w 1977 roku. To magazyn dla wszystkich miłośników nie tylko zabytków, ale także historii i szeroko rozumianego dziedzictwa. Od numeru 7/2023 ukazuje się w nowej odsłonie jako 192-stronicowy kwartalnik.
Więcej informacji o działalności pisma znaleźć można na profilu „Spotkania z Zabytkami” na Facebooku.
Zapraszamy!
Redakcja
Z Krystyną Zachwatowicz, córką jednego z najbardziej znanych polskich konserwatorów zabytków Jana Zachwatowicza, o atmosferze rodzinnego domu, odtwarzaniu Warszawy i związanych z tym kontrowersjach oraz… o podrabianiu biletów do teatru. Pani pierwsze wspomnienie związane z ojcem? Jak przez mgłę pamiętam…
Indyanin w Galicji
W zwartym szyku, stoją konno najprawdziwsi Indianie. Nie żadni przebierańcy w prześcieradłach, nie malowani naiwnie farbką i szminką, lecz prawdziwie śniadzi, prosto trzymający się siodłach. Nieporuszeni, wyglądają na swoich koniach tak pomnikowo, że można by ich wziąć za zjawy z innego świata, szczególnie kiedy ich zestawić z Hucułem i tym oficerem w białych getrach i spodniach, który wygląda, jakby się urwał z wodewilu. Tymczasem rzecz dzieje się naprawdę, i to na dworcu w Krakowie.
Wybory – przewodnik praktyczny
„Nigdy w życiu nic podobnego nie widziałem i nie wiem, czy kiedy co podobnego zobaczę” – zapisał w swojej relacji Francis Gordon, angielski obserwator elekcji Władysława IV. Elekcja viritim, w myśl której każdy szlachcic miał prawo do osobistego udziału w…
Jak Polska nie została drugą Szwajcarią
„Musimy sobie postawić jako zadanie jak najszybsze osiągnięcie własnej masowej produkcji zegarków ręcznych i aparatów fotograficznych” – oświadczył szef rządzącej Polską partii komunistycznej w listopadzie 1953 roku. Nie był to oczywiście temat główny referatu Bolesława Bieruta na tematy gospodarcze. Ściśle biorąc, zegarkom i aparatom poświęcił on jedno zdanie. Lecz przekaz nie był błahy…
Przeglądajcie naszą interaktywną mapę skojarzeń!
Interesujecie się historią? Chcielibyście zwiedzić niezwykłe miejsce, ale nie wiecie, od czego zacząć? Skorzystajcie z naszej prostej interaktywnej mapy skojarzeń – na pewno znajdziecie coś dla siebie!