„Fabryka, której początki sięgają 1896 roku, stała się niemal ikoną przemysłu Radomia. Począwszy od czasów carskiej Rosji, poprzez dwudziestolecie międzywojenne i lata PRL była jednym z wiodących producentów płytek ceramicznych, wyrobów ogniotrwałych i kamionkowych w kraju i poza jego granicami. I właśnie płytki ceramiczne – te piękne dywany posadzkowe, zachwycające wzorami, barwami, ale przede wszystkim precyzją wykonania, można oglądać w wielu klatkach schodowych kamienic, budynkach użyteczności publicznej czy kościołach”...
Socmodernizm nie jest łatwy. Kojarzy się z ustrojem, który uczynił wiele krzywd. Poza tym wykonawstwo pozostawiało wiele do życzenia, a wszechobecne braki często łatano materiałami kiepskiej jakości, które brzydko – i niestety szybko – się zestarzały. Nie da się jednak ukryć, że mimo tych wszystkich trudności i niedociągnięć po tej epoce pozostały nam również rzeczy innowacyjne, nowoczesne, lekkie i po prostu piękne. To o nich właśnie jest ta opowieść...
Kluczowe są działania nastawione na zaangażowanie wolontariuszy i stworzenie sieci współpracy pomiędzy różnymi sektorami działającymi na rzecz opieki nad zabytkami. Celem jest wzrost społecznego zaangażowania w identyfikację dziedzictwa i system opieki nad zabytkami - mówi Renata Olech koordynatorka programu „Wspólnie dla Dziedzictwa” w Narodowym Instytucie Dziedzictwa.
Stał się bohaterem jednej z najdziwniejszych i najbardziej romantycznych legend XIX wieku. Krótkie życie, samotność, mit więźnia Schönbrunnu i – co może zaskakiwać – nieprzebrana liczba kuriozów, które do dziś krążą po antykwariatach i aukcjach. O kolekcjonowaniu pamiątek związanych z Napoleonem II zwanym Orlątkiem, synem Napoleona Bonapartego i jego żony Marii Luizy Habsburg, fascynacjach i anegdotach opowiada Agnieszka Fulińska, badaczka XIX wieku i kolekcjonerka...
„Nie, nigdy nie byliśmy szczęśliwi w Kraju. Tamte sosny, brzozy i wierzby są w istocie zwykłymi drzewami, które wypełniały was bezbrzeżnym poziewaniem, gdy znudzeni, oglądaliście je niegdyś przez okno każdego ranka. Nieprawda, że Grójec jest czymś więcej niż przeraźliwą i prowincjonalną dziurą, w której ongiś biedowała wasza szara egzystencja. Nie, to kłamstwo: Radom nigdy nie był poematem nawet o wschodzie słońca!”...
Zofia – kostyczna, sztywna i pozbawiona humoru. A jednak jedna z najbardziej charakterystycznych postaci serialu „1670”. Katarzyna Herman opowiada o ciężkich kostiumach, romansie, który zaskoczył nawet jej bohaterkę, zapachu perfum z XVII wieku i o tym, dlaczego „memento mori” może...
To już jedenasta edycja Vintage Photo Festival. Przedsięwzięcia, które zamienia Bydgoszcz w fotograficzne laboratorium wspomnień. Do połowy października miasto pulsuje czernią i bielą, sepią i wyblakłymi barwami z dawnych emulsji. Święto miłośników analogowej fotografii...
Z chorągwi spoglądała na mnie poważna twarz 3-latka ubranego w pomarańczowe, długie szaty i czepiec. O tym, że to mały chłopiec, pierworodny syn swoich rodziców, dowiedziałam się dopiero z podpisu. Delikatna, porcelanowa cera z wyraźnie zaznaczonymi rumieńcami, obramowany koronką kołnierzyk i rdzawe kokardy zdobiące sukienkę klęczącego dziecka sprawiały wrażenie, iż stoję oko w oko z elegancką, dużo starszą dziewczynką. Tymczasem ze swojego pośmiertnego portretu patrzył na mnie Botho Ernest zu Eulenburg, zmarły w 1664 roku i w chwili swojej śmierci jedyny syn Botho Heinricha zu Eulenburga, XVII-wiecznego dziedzica Galin...
Kolekcja solniczek prezentowana w Zamku Żupnym należy do najcenniejszych na świecie. Powstała w najlepszych warsztatach złotniczych i wytwórniach porcelany. Solniczki zdobiły stoły i uczty, podkreślając prestiż i bogactwo właściciela, czy też wyznaczały miejsce honorowe przy stole....
W Muzeum Śląskim w Katowicach zobaczyć można wystawę „Etnoalternatywa. Nowe spojrzenie na modę ludową”. To ekspozycja, która pokazuje, że strój ludowy nie musi być jedynie muzealnym eksponatem zamkniętym w zakurzonej gablocie. Może stać się źródłem inspiracji, punktem wyjścia do współczesnych poszukiwań estetycznych, a nawet manifestem świadomej, odpowiedzialnej mody...
Do czego szefowi MSZ służyli ochroniarze, gdzie pracowała „doborowa obsługa damska” i co oznaczały zapalone światła w Domu Partii opowiada poeta, eseista i krytyk literacki Piotr Matywiecki.
O tym, że buty opowiadają o przemianach społecznych i kulturowych, a także o obuwiu, które przez wieki było narzędziem opresji kobiet, mówi kolekcjonerka Hanna Szudzińska...