Gdynia

Muzeum Emigracji w Gdyni: opowieść fascynująca, choć przerwana

„Nie, nigdy nie byliśmy szczęśliwi w Kraju. Tamte sosny, brzozy i wierzby są w istocie zwykłymi drzewami, które wypełniały was bezbrzeżnym poziewaniem, gdy znudzeni, oglądaliście je niegdyś przez okno każdego ranka. Nieprawda, że Grójec jest czymś więcej niż przeraźliwą i prowincjonalną dziurą, w której ongiś biedowała wasza szara egzystencja. Nie, to kłamstwo: Radom nigdy nie był poematem nawet o wschodzie słońca!”...

Swego nie znacie, odc. 4

Wiele miast jest określanych „Wenecją północy”, ale wciąż niewiele osób wie, że mianem tym może się poszczycić również Bydgoszcz. Śląskie bloki w kształcie kukurydzy czy założenie urbanistyczne centrum Gdyni, gdy porównamy je z podobnymi realizacjami w USA i na Bliskim Wschodzie, są najlepszym dowodem na to, że nawet tak biedne kraje jak II RP i PRL, jeśli chodzi o architekturę, potrafiły trzymać rękę na pulsie...

Memento dla modernizmu

Pamiątki, nagrobki, dystopijne wyobrażenia rozpadu, zamglone wspomnienia – na różne sposoby można interpretować betonowe portrety, jakie Vinicius Libardoni stworzył nieistniejącym już ikonom polskiej architektury powojennej. (…) widzenie – to nie tylko bierny odbiór doznań wzrokowych. Otrzymane doznania poddajemy analizie myślowej,...