Przejrzyjcie naszą interaktywną mapę skojarzeń!
Na pewno znajdziecie coś dla siebie!
Józef Piłsudski wyraził kiedyś dosyć brutalną opinię o własnym kraju. Polska według przypisywanych mu słów miała być jak obwarzanek. Wszystko, co najlepsze na brzegach; w środku – pusto. Marszałek miał oczywiście na myśli Polskę w jej granicach sprzed stulecia, ale – co ciekawe – i dzisiejsze rubieże kraju wiele osób wskazuje jako szczególnie bogate kulturowo. Jednemu z takich właśnie miejsc jest Przemyśl, leżący zaledwie dwadzieścia kilometrów od granicy z Ukrainą.
Drugie pod względem liczby ludności miasto województwa podkarpackiego ze swoimi sześćdziesięcioma tysiącami mieszkańców jest dziś ponad trzy razy mniejszy od stolicy województwa – Rzeszowa, ma jednak od niego o kilka wieków dłuższą historię. Jego istnienie jest bowiem poświadczone już od X wieku.
Sercem miasta jest oczywiście Rynek, znajdujący się na prawym brzegu Sanu, choć w przypadku Przemyśla jest to miejsce zupełnie nieoczywiste. Kwadratowy plac o boku długości ok. 80 m. ma dwie osobliwości: jest pochyły i zabudowany trzema – zamiast czterech – pierzejami renesansowych kamienic. Pierzeja zachodnia została rozebrana na przełomie XVIII i XIX w. W 1812 roku władze austriackie zdecydowały także o rozbiórce XVI-wiecznego Ratusza, który przez całe stulecie XVIII popadał stopniowo w ruinę.
Dziś zostały z niego ukryte pod ziemią fundamenty, a obrysy ścian podczas ostatniego remontu zaznaczono na nowej nawierzchni jaśniejszym kolorem kamienia. Pomiędzy tak zarysowanymi ścianami posadzono trawę, tworząc w ten sposób niecodzienny pomnik.
Dwie ze znajdujących się przy rynku kamienic jest szczególnie wartych uwagi. Są to leżące obok siebie: XVI-wieczna kamienica Brzykowska oraz przylegająca do niej kamienica przy Serbańskiej 7, wybudowana na przełomie XIX i XX wieku. Budynki te od 2005 roku są siedzibą Muzeum Historii Miasta Przemyśla. Spośród około dwóch tysięcy eksponatów, składających się na kolekcję Muzeum, warto zwrócić uwagę na znajdujący się w tak zwanej wielkiej izbie wczesnobarokowy piec oraz kolekcję mebli składających się na wiernie odtworzone mieszczańskie wnętrza z końca XIX wieku: salon, sypialnię, gabinet, kuchnię i jadalnię. Ekspozycja znakomicie oddaje upodobania i aspiracje galicyjskiego mieszczaństwa tamtego okresu, a uzupełnia ją wystawa „Dawna Klasa”, prezentująca pomoce naukowe i wyposażenie szkolnych gabinetów z czasów zaborów, okresu międzywojennego i czasów późniejszych. Podziemia Kamienicy Brzykowskiej zostały niedawno połączone z Podziemną Trasą Turystyczną, prowadzącą przez kilkanaście piwnic pod staromiejskimi kamienicami oraz przez zabytkowy kolektor sanitarny. Plątanina korytarzy mieści ekspozycję pod hasłem „Złoty wiek miasta. Jak Przemyśl stał się bogaty, piękny i sławny”, koncentrującą się na życiu XVI-wiecznych przemyślan.Skoro jesteśmy przy muzeach, ciekawostką wystawienniczą miasta jest Muzeum Dzwonów i Fajek, znajdujące się w zabytkowej Wieży Zegarowej. Już sama wieża – późnobarokowa, wybudowana w latach 1775-77, wysoka na 38 m., z dwoma tarasami widokowymi – stanowi nie lada atrakcję. Fajki prezentowane są na trzech piętrach, zaś ludwisarstwo zajmuje szyb na przestrzeni czterech kondygnacji. Na pierwszej dowiemy się, jak powstaje dzwon, a na kolejnych trzech – obejrzymy same dzwony i inne wyroby ludwisarskie.
Jednak to nie mieszczańskie domy z ich rozległymi podziemiami, ani niecodzienne kolekcje muzealne są najważniejszym powodem, by odwiedzić Przemyśl. Prawdziwym bogactwem miasta są bowiem przede wszystkim jego zabytkowe świątynie.
Jest ich tu naprawdę dużo, a z ilością w parze idzie ich różnorodność. Wszystkie razem zaś mają decydujący wpływ na unikatowy pejzaż miasta.
Zacznijmy od bazyliki archikatedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Jana Chrzciciela. Budowa najważniejszej katolickiej świątyni Przemyśla rozpoczęła się w połowie XV-wieku od rozbiórki wcześniejszej, romańskiej rotundy (jej ściany można obejrzeć podczas zwiedzania krypty obecnego kościoła) i trwała niemal stulecie. Gmach rodził się w bólach – proces jego budowy został przerwany w 1495 roku, gdy podczas najazdu Tatarów nawa główna doznała poważnych uszkodzeń. Gotycką architekturę znakomicie widać od strony prezbiterium, fasada kościoła została jednak zbarokizowana, w XVIII wieku postanowiono także o budowie wolnostojącej dzwonnicy o wysokości ponad 70 metrów, ukończonej dopiero na początku ubiegłego stulecia.
Kolejnym cennym obiektem sakralnym jest Sobór św. Jana Chrzciciela – kościół archikatedralny obrządku grekokatolickiego w Przemyślu, wybudowany w latach 1626–32. Była to wówczas świątynia rzymskokatolicka, należąca do jezuitów. Po kasacie zakonu obiekt został przeznaczony na magazyn i stopniowo popadał w ruinę, aż przejęła go diecezja rzymskokatolicka, doprowadzając do remontu w 1904 roku. W 1991 roku przekazano budynek Kościołowi grekokatolickiemu obrządku bizantyjsko-ukraińskiego. Sobór zwraca na siebie uwagę monumentalną fasadą. W jego wnętrzu natomiast wybija się cenny XVII-wieczny ikonostas przeniesiony z Muzeum Kresów w Lubaczowie. Zdecydowanie warto odwiedzić także poprzednią siedziba przemyskich grekokatolików. Dziś, podobnie jak w XVII wieku świątynia ta należy zakonu karmelitów bosych, unici zajmowali ją jednak od 1784 roku aż do faktycznej likwidacji Kościoła grekokatolickiego w Polsce w czasach stalinizmu. Mowa o kościele pw. świętej Teresy z Avila i przylegających do niego zabudowaniach klasztornych. Późnorenesansowy budynek ukończony w 1630 roku postawiono na wzgórzu, na które prowadzi brukowana ulica Karmelicka. We wnętrzu świątyni możemy podziwiać marmurowe portale, ołtarze boczne w stylu rokoko czy najsłynniejszy ze znajdujących się tam obiektów – barokową ambonę w kształcie żaglowca.
Spośród zabytkowych cerkwi prawosławnych najbardziej podziwianą jest na ogół murowana Cerkiew pod wezwaniem Zaśnięcia Przenajświętszej Bogurodzicy.
Warto przyjrzeć się Nowej Synagodze ukończonej w 1918. Jej budynek zaprojektował przemyski architekt Stanisław Majerski, który, co ciekawe, oprócz tej właśnie synagogi, miał w swoim dorobku jedynie projekty cerkwi i kościołów. Dwukondygnacyjny budynek z cegły prezentuje styl określany jako eklektyczno-mauretański.
Zbudowana została w 1887 r. na miejscu drewnianej świątyni, pierwotnie jako cerkiew grekokatolicka. Zwieńczona jest trzema kopułami postawionymi na drewnianych wieżach. Ciekawe połączenie kolorów nadaje tej cerkwi nieco „baśniowego” wyglądu. Obok znajduje się dzwonnica z zabytkowymi dzwonami z drugiej połowy XVIII w. O kilka lat starsza jest prawosławna cerkiew pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny.
Ogromne wrażenie estetyczne na zwiedzających robą także takie obiekty sakralne jak kościół św. Marii Magdaleny z II poł XVIII wieku z monumentalną, klasycystyczną fasadą i cennym ołtarzem – dziełem lwowskiego architekta Piotra Polejowskiego, XVII-wieczny kościół ojców reformatów pw. św. Antoniego z jego fantazyjną barokową biało-czerwoną fasadą, czy neogotycki kościół salezjanów z początku XX wieku. W mieście warto zobaczyć także ciekawy murowany kościółek metodystyczny z 1910 roku.
Swoje miejsca kultu miała w Przemyślu również społeczność żydowska, stanowiąca niemal jedną trzecią mieszkańców miasta. Dziś żadna z istniejących wówczas synagog nie działa. Przetrwały natomiast dwa z budynków. Warto przyjrzeć się Nowej Synagodze ukończonej w 1918. Jej budynek zaprojektował przemyski architekt Stanisław Majerski, który, co ciekawe, oprócz tej właśnie synagogi, miał w swoim dorobku jedynie projekty cerkwi i kościołów. Dwukondygnacyjny budynek z cegły prezentuje styl określany jako eklektyczno-mauretański. Na ścianach namalowano motywy biblijne w oknach zamontowano witraże. W czasie drugiej wojny światowej synagoga znalazła się pod okupacją niemiecką (granica między strefą sowiecką, a niemiecką szła przez środek miasta, a wyznaczała ją linia Sanu).
Zamieniono ją wówczas na stajnię dla koni. Po wojnie, w 1945 r. synagoga znowu zaczęła pełnić funkcje sakralne, jednak władze stalinowskie wkrótce przejęły budynek – zrobiono z niego najpierw magazyn, potem bibliotekę. Zamalowano polichromie, usunięto witraże. W 2006 roku budynek wrócił we władanie społeczności żydowskiej, jednakże biblioteka miejska działała w nim do 2014 r. Obecnie w budynku nic się nie dzieje. Nieopodal znajduje się natomiast cmentarz żydowski, na którym do dziś zachowało się około dwustu nagrobków.
Obiekty sakralne i domy mieszkalne nie wyczerpują rzecz jasna listy zabytków Przemyśla godnych uwagi. Nie sposób nie wspomnieć o jednym z bardziej charakterystycznych obiektów miasta, jakim jest dworzec kolejowy z 1860 r., przebudowany w 1895 roku w stylu neobarokowym. Obiekt był wielokrotnie remontowany, ale wlatach 2010–2012 nastąpiła jego gruntowna rewitalizacja, dzięki której przywrócono mu pełen smakowitych detali wygląd z końca XIX-wieku. Wnętrze oświetlają eleganckie żyrandole, ściany hali dworca są bogato dekorowane, możemy podziwiać między innymi malowidła przedstawiające herby galicyjskich miast, czy panoramy Przemyśla.
Obiektem, którym warto zakończyć zwiedzanie miasta jest jeden z jego najstarszych i zabytków – Zamek Kazimierzowski, położony na Wzgórzu Zamkowym. Pierwotnie znajdował się tu gród drewniano-ziemny, ale za panowania Kazimierza Wielkiego w 1340 r. stanął tu murowany gotycki zamek, który dwa stulecia później przebudowano w stylu renesansowym. Dwie z baszt zostały wtedy ozdobione charakterystycznymi attykami, które, razem z dodanym już w XIX wieku pseudobarokowym szczytem budynku bramnego odebrały mu większą część jego średniowiecznego charakteru. W czasach najnowszych odsłonięto za to pozostałości pierwotnych zabudowań romańskich – rotundy i palatium z czasów Bolesława Chrobrego, które można dziś zobaczyć na zamkowym dziedzińcu. Otaczający Zamek park powstał już w 1842 roku i jest to miejsce o niezaprzeczalnych walorach krajobrazowych. Zresztą, oglądanie Przemyśla z któregokolwiek punktu widokowego dostarcza wielu wrażeń, uzmysławia też, jak wiele cennych budowli położonych jest na tym niezbyt rozległym, pagórkowatym terenie. Strzeliste wieże kościołów, cerkiewne kopuły, okazałe kamienice i pałace i dworki; tysiąc lat skomplikowanych dziejów – wielokulturowych, wielowyznaniowych, wielonarodowych. A to wszystko dosłownie na wyciągnięcie ręki.
Na pewno znajdziecie coś dla siebie!
We wsi Kołbacz na Pomorzu Zachodnim zachowały się pozostałości średniowiecznego klasztoru cystersów, pierwszej na Pomorzu placówki tego zgromadzenia. Z niegdyś świetnie prosperującego opactwa zachowały się kościół, dom opata, dom konwersów oraz pojedyncze budynki gospodarcze. Jako datę jego fundacji przyjmuje się rok...
„Uzdrowisko leży w Dolinie Dunajca, w bezpośrednim sąsiedztwie Parku Narodowego w Pieninach wśród malowniczych zalesionych wzgórz, osłaniających je od wiatru. Czyste i spokojne powietrze, duże nasłonecznienie, małe wahania ciepłoty dziennej stwarzają idealne warunki klimatyczne” – fragment ten otwiera akapit poświęcony...
Ukształtowany od średniowiecza przez renesans, a zwłaszcza w epoce baroku układ miasta, z zachowaną zabytkową zabudową mieszkalną i licznymi budowlami sakralnymi tworzy niepowtarzalny klimat dziś niewielkiego ośrodka, który w I Rzeczypospolitej wielkością i znaczeniem przerastał Białystok. W jego tkance znalazły...