To ciekawe: w Polsce jest tym mniej znanym Piłsudskim, na świecie – wręcz przeciwnie. Mowa o Bronisławie, bracie Józefa, jednego z twórców wolnej Polski po 1918 roku.
Na Sachalin trafił jako skazaniec, jednak już wkrótce jego los przyjął niespodziewany obrót. Tam zainteresował się tutejszymi społecznościami – przede wszystkim ludami Ajnów, Gilaków i Oroków. Nie miał formalnego wykształcenia antropologicznego, skończył zaledwie początkowe studia prawnicze, ale wykazał się pasją, samokształceniem i zaskakującą metodologią terenową. Na przykład został jednym z nielicznych badaczy spoza społeczności Ajnów, którzy zostali dopuszczeni do ceremonii niedźwiedzia zwanej Iomante, i udokumentował ją fotograficznie.
Jego prace językowe i etnograficzne, zapisy legend, pieśni, języka, obrzędów, przeszły później do kanonu badań nad Ajnami.
Ale jednym z najcenniejszych aspektów działalności Bronisława Piłsudskiego jest jego dorobek fotograficzny. Według różnych źródeł wykonał nawet „kilkaset fotografii” społeczności, które badał, ich ceremonii, portretów, wiosek.
Zdjęcia znalazły się m.in. w albumie, który znajduje się w zbiorach z 28 kartami, znajdującym się dziś w archiwach Polskiej Akademii Umiejętności. Stanowi on tylko część kolekcji, zapis niezwykłego fotograficznego świadectwa.
Na zdjęciach widzimy ludzi Ajnów oraz ich tradycje czy ceremonie zawarte w kadrze badacza-zesłańca. Fotografia dla niego nie była tylko ilustracją, lecz narzędziem badawczym i dokumentacyjnym, świadectwem istnienia kultur.
Dzięki temu fotograficznemu archiwum współczesne badania nad Ajnami, Gilakami, Orokami mają bezcenny materiał wyjściowy, który traktować można zarówno jako źródło wizualne, jak i etnograficzne.
Album etnografa i muzeologa Bronisława Piłsudskiego (1866-1918), brata marszałka Józefa, skazanego na 15 lat katorgi i zesłanego na Sachalin w 1887 r.